Jak złapać kinowego bakcyla? Rusza nabór do Akademii Filmowej w Heliosie

Repertuar jest odmienny dla różnych grup

W tym roku Akademia rusza po raz czwarty.

Projekt jest autorski, W zajęciach uczestniczą uczniowie w różnych grupach wiekowych - od przedszkolaków aż do maturzystów. Każda z nich ma inną tematykę. Niezmienne jest to, że projekcje poprzedza trwający od 15 do 20 minut wykład.
- Repertuar filmów tworzą różnorodne propozycje, dla młodszych to największe i najbardziej wyczekiwane hity kina familijnego, pokazywane zazwyczaj w momencie ich premiery - mówi Andrzej Ciesielski, kierownik kina Helios, inicjator Akademii. - Widzowie z gimnazjów i szkół średnich mają poważniejszy repertuar i poważniejsze tematy spotkań. W tym przypadku tworzą go filmy z całego świata, niejednokrotnie nagradzane na różnych festiwalach. Gdyby nie zajęcia Akademii Filmowej, odbiorcy pewnie nigdy by się z nimi nie spotkali, bo trudniej je trafić w kinach, choćby z powodu ograniczonej dystrybucji. Co się tyczy wykładów poprzedzających projekcje - wzbogacone są stworzonymi prezentacjami, czasem zapraszamy gości, na pewno są bardzo pomocne, wręcz niezbędne.

Zdaniem Andrzeja Ciesielskiego, cel zajęć jest niezmiennie ten sam - wprowadzenie młodych ludzi w świat sztuki filmowej, zapoznanie ich pokrótce z historią, językiem filmu, ukazanie różnorodności formalnej i tematycznej kina.

- Staramy się przy tym, by filmy miały różne pochodzenie geograficzne, dla potwierdzenia, uczniom szkół średnich zaprezentujemy wyjątkową animację z Australii - film "Mary i Max", czy nakręcony wspólnie przez filmowców z Izraela i Palestyny obraz "Ajami". Jak co roku będzie inaczej, kontynuowanie zajęć oznacza nowe tytuły i tematy zajęć. I na pewno nie jest to stracony czas - wierzę, że te zajęcia rozwijają i zaszczepiają bakcyla kina. - dodaje Andrzej Ciesielski.

Obecnie trwa nabór do Akademii. Zajęcia ruszą już wkrótce.