Jerzy Połomski, a właściwie Jerzy Pająk urodził się w Radomiu i w naszym mieście spędził dzieciństwo i wczesną młodość. Teraz mieszka przy ulicy Narbutta na warszawskim Mokotowie. We wrześniu ubiegłego roku skończył 87 lat. Jak sobie daje radę w czasie pandemii?
Pan Bóg daje nam tyle ile potrzeba
Do pana Jerzego dodzwoniliśmy się, gdy właśnie zamierzał wyjść z domu, aby w najbliższym sklepie osiedlowym zrobić podstawowe zakupy. Zastaliśmy go w bardzo dobrym zdrowiu. - Pandemia? Jeśli na coś nie ma rady, to trzeba przyjąć, zrozumieć i nie przeceniać. Nie wolno się za bardzo uwrażliwiać, za bardzo cierpieć. Nigdy nie mówimy, że nas los niszczy, bo to nic nie daje. Pan Bóg wszystko dał nam w dostatecznych proporcjach i w dawkach, bo jest mądrością – powiedział Jerzy Połomski. Ze śmiechem stwierdził, że chyba pierwszy raz w życiu mówi jako katolik do dziennikarza.
Dodał, że w przyszłość należy zawsze patrzeć z optymizmem, nawet jak nie ma na to ochoty. - Musimy też zachowywać się racjonalnie, odpowiedzialnie. W życiu tak jest, że raz jest burza, ale potem przychodzi przecież spokój. Trzeba po prostu przyjąć, że tak jest – powiedział Jerzy Połomski.
To czeka nas wszystkich
W ostatnim czasie media donosiły, że Jerzy Połomski nosi się z zamiarem zamieszkania w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Był już tam, poznawał warunki w jakich mieszkają pensjonariusze. - To przecież czeka nas wszystkich. To jest tylko kwestia czasu. Na razie nie robię z tego wielkich rzeczy, bo jeszcze stoję na własnych nogach, we własnym mieszkaniu – mówi Jerzy Połomski.
Czy jeszcze utrzymuje kontakty z Radomiem, znajomymi? - Moje związki z Radomiem są coraz słabsze, a właściwie prawie ich nie ma. Z Radomia wyjechałem jako młodzieniec, potem była duża aktywność gdzieś daleko poza moim miastem, jeździłem przecież też za granicę. Niewiele więc wiedziałem i niewiele wiem co się dzieje w Radomiu, ale zawsze z ogromnym sentymentem myślę o rodzinnym mieście. Myślę, że ludziom żyje się tam coraz lepiej, a jest to miejsce, gdzie można żyć w spokoju, wyciszeniu, którego brakuje w dużych metropoliach – powiedział Jerzy Połomski.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?