Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji ogłosił właśnie przetarg na wdrożenie systemu karty miejskiej. Oferty można składać do 12 lutego. Firma, która wygra zamówienie będzie musiała uruchomić projekty, dostarczyć sprzęt i oprogramowanie i przeszkolić personel. Zwycięzca przetargu będzie miał czas do mniej więcej połowy 2014 roku (500 dni od podpisania umowy).
KARTA WIELOFUNKCYJNA
Karta miejska będzie wielkości dowodu osobistego i na początku zastąpi papierowe bilety okresowe. - Nieco później planujemy rozszerzyć funkcjonalność karty i kodować na niej dodatkowe usługi. Karta miejska mogłaby między innymi zastępować bilety parkingowe, legitymacje szkolne, studenckie, karty biblioteczne, bilety wstępu na baseny - wylicza Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.
KILKA BILETÓW
W planach jest też współpraca z Kolejami Mazowieckimi i warszawskim Zarządem Transportu Miejskiego. - mieszkańcy Radomia posiadający naszą kartę miejską mogliby w przyszłości zakodować na niej bilety obowiązujące w komunikacji stołecznej - tłumaczy Dębski.
Na przystankach stanie dziewięć automatów biletowych, w których będzie można też doładować kartę miejską. Doładowanie będzie możliwe tez przez Internet i w 25 punktach w mieście, które zostaną wyposażone w odpowiednie terminale.
WYŚWIETLACZE ZAMIAST TABLIC
Żeby wszystko działało dobrze, trzeba będzie wymienić w autobusach kasowniki. Z pojazdów znikną też obecne tablice trasowe. Zastąpione zostaną przez wyświetlacze, a autobusy zostaną wyposażone w system głosowej zapowiedzi przystanków. W pojazdach będą zamontowane też nadajniki GPS.
To pozwoli na lepsza kontrolę, między innymi punktualności autobusów. - System usprawni zarządza nie wykorzystaniem taboru komunikacji miejskiej i busami do przewozu niepełnosprawnych, zapewni również nadzór nad pracą pojazdów w czasie rzeczywistym, przy wykorzystaniu urządzeń GPS - wyjaśnia rzecznik.
NAJWIĘCEJ W POLSCE
Wyświetlacze pojawią się też na 44 przystankach autobusowych. Będą one pokazywały rzeczywisty czas odjazdu kilku najbliższych kursów. Jeśli nasz autobus będzie opóźniony, dowiemy się o tym z wyświetlacza z odpowiednim wyprzedzeniem.
- Będziemy pierwszym miastem w Polsce, jakie wdroży taki system aż na tak dużą skalę. W innych miastach korzystających z podobnych rozwiązań tablic jest mniej mówi Dariusz Dębski. - Tablice naszego systemu zostaną wykonane w technologii LED - dodaje.
Wszystkie nowości mają kosztować około 9 milionów złotych. 85 procent kosztów pochodzi z pieniędzy unijnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?