Turniej z rekordową pulą nagród, wynoszącą 14 tysięcy złotych rozegrano w Radzyminie. Łucznicy, w strzelaniu 24-godzinnym rywalizowali już po raz siódmy. To jedyne tego typu zawody w Polsce.
Podopieczna Iwony Trześniewskiej, w ogłoszonym rankingu łuczniczek, zawierającym 126 nazwisk, została sklasyfikowana na 18. miejscu. To najwyższa pozycja wywalczona w minionym sezonie przez zawodniczkę z Radomia. Teraz uczennica "Chałubińskiego", myśli o kolejnym sezonie i zbliżającej się maturze.
* W czasie zawodów w Radzyminie uzyskałaś 285 punktów na 300 możliwych, zajmując pierwsze miejsce w klasyfikacji indywidualnej kobiet. Jesteś zadowolona z wyniku?
Joanna Gorczyca: - Przyznam szczerze, że liczyłam na wyższy wynik. Na treningach niemal regularnie uzyskuje lepsze. Chciałabym, aby 285 było najniższym, a wyniki powyżej 290 punktów były normą.
* Jesteś bardzo ambitna. Wiesz jak poprawić wyniki?
- Wiem, gdzie popełniam błędy i będę pracowała nad ich wyeliminowaniem.
* Czy to oznacza, że próbujesz jeszcze walczyć o miejsce w kadrze na igrzyska olimpijskie w Londynie?
- Sprawa kadry na igrzyska jest już raczej przesądzona, ale przecież za kolejne cztery lata będą następne igrzyska.
Cała rozmowa z Joanną Gorczycą w środowym wydaniu "Echa Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?