Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydat wciąż szuka swoich głosów

Agnieszka WITCZAK <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
- Jestem przekonany, że doszło do pewnych nadużyć.  Zamierzam dojść prawdy w sądzie - mówi Marian Janiszek, kandydujący do Rady Powiatu w Szydłowcu.
- Jestem przekonany, że doszło do pewnych nadużyć. Zamierzam dojść prawdy w sądzie - mówi Marian Janiszek, kandydujący do Rady Powiatu w Szydłowcu. M. Skorupa

Kandydat do Rady Powiatu w Szydłowcu przypuszcza, że wybory mogły być sfałszowane. Komisarze wyborczy zaprzeczają.

- Kandydowałem do Rady Powiatu w Szydłowcu, ale do uzyskania mandatu zabrakło mi jednego głosu. W komisji bezprawnie pozbawiono mnie głosów - mówi Marian Janiszek, kandydujący w Tomaszowie koło Orońska.

Informacje, że komisja wyborcza dopuściła się nieprawidłowości dotarły do Mariana Janiszka 13 listopada, czyli dzień po wyborach.

GŁOSOWALI NA MNIE

- Dowiedziałem się, że w obwodzie Komisji Wyborczej numer 5 w Tomaszowie otrzymałem jedynie jeden głos. Tak wynikało z protokołu, a co za tym idzie nie dostałem mandatu radnego powiatu szydłowieckiego - relacjonuje nasz rozmówca.

Marian Janiszek dodaje, że taki wynik bardzo go zdziwił. Postanowił zapytać członków komisji o wyniki.

- Stwierdzili, że otrzymałem aż 16 głosów. Zacząłem pytać mieszkańców Tomaszowa, o to czy ktoś z nich na mnie głosował. Kilka osób zaproponowało potwierdzić na piśmie oddany głos na moją osobę - opowiada mężczyzna.

WYBORCZE OSZUSTWO?

Marian Janiszek jest przekonany, że stał się ofiarą oszustwa wyborczego. Sprawiedliwości postanowił szukać w sądzie.

- Złożyłem protest wyborczy przeciwko ważności wyborów do Rady Powiatu w Szydłowcu. Dość już kłamstw i machlojek - mówi stanowczo kandydat.

MY NIC NIE WIEMY

Przewodnicząca gminnej komisji wyborczej w Orońsku powiedziała nam, że nie słyszała o żadnych nieprawidłowościach. Dokumenty wpływające w dniu wyborów z obwodowych komisji były w zalakowanych kopertach, do których nikt nie powołany nie miał dostępu. Wyjaśnień szukaliśmy w powiatowej komisji. Tam poinformowano nas, że Marian Janiszek otrzymał nie jeden a... dwa głosy. Czy to możliwe, by doszło do takiej rozbieżności?

- Nie słyszałem o żadnych nadużyciach. Ten pan może jedynie złożyć protest wyborczy przeciwko ważności wyborów - powiedział nam Paweł Wajs, komisarz wyborczy.

LISTY WIDMA?

- Dzień po wyborach, 13 listopada rano, jeden z członków komisji z Tomaszowa stwierdził, że w lokalu wyborczym nie było wywieszonego protokołu z wyborów do Rady Powiatu. To dziwne, bo jak twierdzi, wszystkie łącznie z tymi do Rady Gminy i Sejmiku zostały wywieszone w lokalu wyborczym około trzeciej nad ranem, zaraz po zakończeniu prac komisji - mówi Marian Janiszek.

O tym czy doszło do nieprawidłowości, kto jest winien i czy wybory do Rady Powiatu w Szydłowcu zostaną unieważnione, zadecyduje teraz sąd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie