- Zbiornik w Domaniowie pełni dwie funkcje: zabezpieczenie przeciwpowodziowe rzeki Radomki oraz między innymi nawodnienie obiektów melioracyjnych czy stawów rybnych. Nasza rola ogranicza się do gospodarowania wodami zbiornika. Zorganizowanie tam kąpieliska czyli formy rekreacyjnej to zadanie własne gminy. My nie możemy wydatkować pieniędzy na ten cel - mówi Elżbieta Stanke z Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.
O tym, że nad zalewem w Domaniowie nie będzie kąpieliska wiadomo już od początku roku. Plażowicze jednak mieli nadzieję na miejsce do kąpieli. Takie nadzieje miał też starosta radomski Mirosław Ślifirczyk. I o to apelował podczas wtorkowej konferencji prasowej.
APEL STAROSTY
W tym roku w całym regionie jest mniej kąpielisk. Zastąpiły je tak zwane miejsca przeznaczone do kąpieli. Bo wedle przepisów, by je zorganizować potrzeba mniej pozwoleń. Nie trzeba pozwolenia wodnoprawnego a woda musi być przebadana przed sezonem i przynajmniej raz podczas jego trwania.
Tyle, że w Domaniowie nie ma nawet miejsca do kąpieli. Brakuje więc ratowników czy koszy na śmieci. Nie ma nawet aktualnych badań wody, bo sanepid bada ją tylko na prośbę organizatora kąpieliska lub miejsca wyznaczonego do kąpieli a tu nie ma ani jednego ani drugiego.
- Apelowaliśmy na początku czerwca do Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych i do wójta gminy Przytyk, aby w Domaniowie zostało zorganizowane miejsce do kąpieli - mówił Mirosław Ślifirczyk, starosta radomski. - Czekają na to mieszkańcy.
CHCIELI W UŻYTKOWANIE
Przed otwarciem sezonu Dariusz Wołczyński, wójt gminy Przytyk tłumaczył nam, że utworzenie takiego miejsca uzależnia od decyzji Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, który włada tym terenem. Chodziło o to, by zarząd przekazał teren gminie, bo jak tłumaczył wójt gmina nie będzie inwestować nie na swoim terenie.
Jak poinformowała na konferencji prasowej Elżbieta Stanke z Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, w maju zarząd wyrazili zgodę na kąpielisko lub miejsce wykorzystywane do kąpieli. Tyle, że jak zaznaczył Henryk Lesiak, który na konferencji reprezentował wójta gminy Przytyk, gmina prosiła o formę użyczenia czy użytkowania terenu.
- Te grunty należą do skarbu państwa i dochód z nich też musiałby być na rzecz skarbu państwa - mówiła Elżbieta Stanke. - Nie możemy przekazać ich bezpłatnie.
ZŁOTY ŚRODEK
Pojawiła się jednak nadzieja na rozwiązanie sytuacji. - Po analizach prawnych jest możliwość, żeby wydzierżawić ten teren spółce gminnej, która by mogła nim gospodarować - mówiła Elżbieta Stanke. - Wtedy zostanie ustalony czynsz dzierżawny, który będzie wpływał do Skarbu Państwa. To nie będzie obciążenie dla spółki gminnej.
- Myślę, że taka forma byłaby najlepsza - zgodził się z pomysłem Henryk Lesiak.
O porozumienie obu stron walczy też Starostwo. - Będziemy się starali, by doszło do kolejnych spotkań przedstawicieli Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych i gminy Przytyk, by w przyszłym roku w Domaniowie powstało prawdziwe kąpielisko - mówił starosta Mirosław Ślifirczyk. - A w tym mamy nadzieję na miejsce do kąpieli.
Jak dodał, gmina powinna brać pod uwagę najważniejsze jej zadanie czyli zaspokajanie zbiorowych potrzeb mieszkańców. A mieszkańcy oczekują, żeby taka woda służyła do kąpieli. Zyski nie powinny być najważniejsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
