W październiku dwukrotnie wzięli udział w takich szkoleniach. Pierwsze odbyło się w Gromniku koło Tarnowa. Zgłosiło się do niego 130 osób (instruktorów, trenerów, szefów klubów i zawodników) z 18 klubów, nie tylko karate shinkyokushinkai, ale też i innych, mniejszych organizacji karate. Mogli ćwiczyć formy kata (tzw. pojedynek bez przeciwnika), przygotować się pod kątem kumite, czyli walk, trenować z wykorzystaniem tarcz treningowych, uczyć się form samoobrony.
Seminarium prowadzili szkoleniowcy: shihan Wiesław Gwizd (5 stopień dan) z Tarnowa, sensei Jacek Lamot (4 dan) z Wrocławia i sensei Tomasz Moździerz (3 dan) z Gromnika. Kolejne szkolenie szydłowieccy karatecy odbyli w Warszawie. Tam z kolei prowadzącym był shihan Remigiusz Karpiński (5 dan), prezes Polskiej Federacji Karate Shinkyokushinkai. W stolicy reprezentanci Mushin szlifowali formy kata. Kilkugodzinny trening był okazją do doskonalenia technik, dostarczył ogromną porcję wiedzy, którą szydłowieccy instruktorzy chcą przełożyć na lokalny grunt. - Niebawem shihana Karpińskiego ponownie będziemy gościć w Szydłowcu. Tym razem podczas egzaminu dla naszych wychowanków – zapowiada sensei Mariusz Szymkiewicz, jeden z trenerów Mushin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?