KAROL BUREK
Nowy wójt Rzeczniowa Karol Burek ma 39 lat, wykształcenie wyższe. Mieszka w Rzeczniowie. W wyborach na wójta Rzeczniowa startował z Komitetu Wyborczego Wyborców "Dobra Gmina". Nie należy do żadnej partii politycznej. Pracuje, jako katecheta w Ośrodku Szkolno - Wychowawczym w Hucie koło Lipska. Udziela się w scholii parafialnej. Jest żonaty, ma dwie córki.
Tak było
Tak było
Wojewoda Jacek Kozłowski nakazał wygaszenie mandatu wójta Rzeczniowa Romana Borka, bo okazało się, że zasiada on w Radzie Nadzorczej Banku Spółdzielczego w Iłży. To jest sprzeczne z ustawą samorządową. Wszystkich 15 radnych odrzuciło wezwanie wojewody. Po tym spór przeniósł się do sądów administracyjnych. Zakończyło go orzeczenie Naczelnego sądu Administracyjnego. Roman Borek sam ustąpił ze stanowiska. Władzę w gminie objęła wysłanniczka wojewody Rozalia Pastuszka, która w poprzedniej kadencji była przewodniczącą Rady Gminy w Rzeczniowie.
Wójta gminy mieszkańcy gminy Rzeczniów wybrali w drugiej turze głosowania. Niedzielne wybory przebiegały spokojnie. Nie odnotowano żadnych incydentów, ani przypadków łamania ciszy wyborczej.
Na razie nie wiadomo, jaka była frekwencja wyborcza. To z powodu awarii serwera komisji wyborczej w Radomiu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Karol Burek zdobył 1003 głosy, a Rozalia Pastuszka 882 głosy.
CHCĄ ZMIAN
Mieszkańcy gminy głosy oddawali w pięciu obwodowych komisjach wyborczych. Najwięcej osób w lokalach pojawiało się pod i przed niedzielnymi mszami.
- Jak do tej pory frekwencja jest wyższa niż w pierwszej turze - mówił w południe Waldemar Pisarek, przewodniczący obwodowej komisji numer 1, w szkole w Rzeczniowie. - Głosowanie jest do 20, ale najwięcej osób przychodzi po kościele. Wieczorem przyjdą pewnie pojedyncze osoby.
Jak mówili mieszkańcy przez ostatnie dwa tygodnie, po pierwszej turze wyborów intensywniejsza była kampania. Osoby, z którymi rozmawialiśmy mówiły, że wybory były potrzebne.
- W gminie potrzebne są zmiany, liczę, że coś zacznie się zmieniać - mówił nam pan Karol, który głosował w Rzeczniowie.
CZEKAJĄ NA DZIAŁANIA
- Liczę na to, ze po tych wyborach skończy się kumoterstwo w naszej gminie - mówił Dariusz Lis. - Czekam na stabilizację i ożywienie w inwestycjach. Nie mówię, że do tej pory nic się nie działo, ale przecież zawsze może być lepiej.
Od nowego wójta mieszkańcy oczekują przede wszystkim budowy dróg i kanalizacji. Czekają na nowe miejsca pracy i działania zmierzające do ograniczenia bezrobocia.
- Ludzie potrzebują pracy, jakichś działań, żeby pomóc tym, którzy nie mogą jej znaleźć - przekonywał pan Józef.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?