Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiepski mecz i porażka Cerradu Czarnych Radom w Katowicach. Podopieczni trenera Roberta Prygla przegrali w trzech setach

Michał Nowak
Michał Nowak
Joanna Gołąbek
Celem siatkarzy Cerradu Czarnych Radom na luty było zdobycie 11 punktów. Już wiadomo, że tego nie uda się zrealizować. Radomianie w meczu 20. kolejki PlusLigi przegrali z GKS-em Katowice 0:3.

GKS Katowice - Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:15, 25:17, 31:29)
GKS: Komenda 3, Krzysiek 12, Rousseaux 17, Sobański 10, Krulicki 5, Kohut 8, Mariański (libero) oraz Sobala, Butryn 1, Woch.
Cerrad Czarni: Vincić, Filip 10, Żalinski 12, Fornal 3, Pajenk 5, Huber 3, Ruciak (libero) oraz Wasilewski (libero), Giger, Kwasowski 6, Rybicki, Żygałow 12, Ostrowski.
Sędziowie: Zbigniew Wolski i Agnieszka Michlic.
MVP: Bartosz Krzysiek (GKS Katowice).

Pojedynek źle zaczął się dla radomian, którzy już na początku stracili trzy "oczka" z rzędu (3:0). Potem gra się nieco wyrównała. Po asie serwisowym Michała Filipa było 5:5. Dość szybko jednak katowiczanie znów odskoczyli siatkarzom Cerradu Czarnych (10:7), a po chwili znów był remis (10:10). Kolejne minuty to już jednak dominacja zespołu gospodarzy. Pięć punktów zdobytych z rzędu dało wyraźną przewagę miejscowym (15:10). Na domiar złego boisko z powodu kontuzji musiał opuścić rozgrywający Dejan Vincić. Podopiecznym trenera Roberta Prygla gra się kompletnie nie kleiła i po asie serwisowym Emanuela Kohuta, GKS wygrał premierową odsłonę aż 25:15.

Cerrad Czarni nie radzili sobie z dobrą zagrywką GKS-u. Już na początku seta numer dwa zmieniony przez Kamila Kwasowskiego został Tomasz Fornal. Katowiczanie kontynuowali dobrą grę z pierwszej odsłony (7:3). Zespół z Radomia wciąż nie mógł odnaleźć swojego rytmu. Po dobrej zagrywce Marcina Komendy było 12:8, a kilka chwil później, po błędzie Reto Gigera już 16:10. Różnica w jakości gry po obu stronach była bardzo duża. Katowiczanie dobrze czytali grę gości. Po bloku Kohuta było 20:14. Do końca tej partii obraz meczu się nie zmienił, a po skutecznym ataku Rafała Sobańskiego było 25:17 i 2:0.

Trener Robert Prygiel próbował odmienić losy meczu zmianami. Na boisku pozostał wprowadzony wcześniej Kwasowski, pojawił się też atakujący Maksim Żygałow. Na niewiele się to jednak zdało. O ile jeszcze pierwsze minuty trzeciej odsłony były dość zacięte (4:4, 7:7), tak potem znów inicjatywę zaczęli przejmować katowiczanie. Po skutecznej akcji Tomasa Rousseaux było 10:7, a chwilę później ze środka atakował Kohut (14:10). Radomianie wciąż nie mieli siatkarskich argumentów, aby walczyć z rywalem. Byli gorsi zarówno w zagrywce, bloku, jak i przyjęciu. GKS wciąż trzymał Cerrad Czarnych na dystans (18:15). Kiedy Kwasowski obił blok, przewaga gospodarzy stopniała do jednego "oczka" (19:18). Chwilę później po dwóch skutecznych blokach na Bartoszu Krzyśku Cerrad Czarni wreszcie objęli prowadzenie (21:22). Był to jednak chwilowy zryw, bowiem końcówka, choć bardzo zacięta, to należała jednak do katowiczan, którzy zwyciężyli 31:29 po asowej zagrywce Sobańskiego i w całym meczu 3:0.

CERRAD CZARNI RADOM. AKTUALNE INFORMACJE DOTYCZĄCE ZESPOŁU - TUTAJ
Autor jest również na Twitterze

ZOBACZ TEŻ: Konferencja prasowa przed ligowym meczem Cerrad Czarni Radom - Aluron Virtu Warta Zawiercie

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Cerrad Czarni Radom po awansie do PlusLigi [QUIZ - 1. CZĘŚĆ]


Znasz historię radomskiego sportu? Bez problemu rozwiążesz QUIZ





Cerrad Czarni przed sezonem 2018/19 [ZDJĘCIA - POZNAJ DRUŻYNĘ!]




[HIT] Radomianka, Aleksandra Buczyńska, to jedna z najpiękniejszych polskich tenisistek!




Zobacz 20 najciekawszych transferów w regionie radomskim





[UNIKATOWE ZDJĘCIA] Kibicowskie klimaty w regionie radomskim. Niektórych ekip już nie ma




Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie