Najmodniejszym klubem w Radomiu, gdzie bawi się najwięcej osób jest obecnie Lemon Sound Gallery.
Marek Puk, właściciel Klubu Strefa G2 przyznaje, że jeszcze przed rokiem bywało tam zdecydowanie więcej osób, zwłaszcza w weekendy.
STREFA G2
Powodu tej zmiany upatruje w mniej zasobnych portfelach, głównie młodych ludzi. - Więcej osób przychodzi, gdy organizujemy coś specjalnego - mówi Marek Puk. - Choć i z tym bywa różnie, bo czasami ryzykowne jest organizowanie koncertu. Ludzie po prostu nie przychodzą, nie mają pieniędzy, żeby zapłacić za bilet
ALIBI
Jacek Krajewski, właściciel Klubu Alibi również narzeka na coraz mniejszą liczbę gości: - U mnie bawią się głównie studenci. Nie od dziś wiadomo, że z pieniędzmi u nich bywa krucho.
To jednak nie jedyny powód, że coraz mniej żaków przychodzi do Alibi. Drugim jest fakt, że na obecnym Uniwersytecie jest znacznie mniej studentów niż dotychczas i to o kilka tysięcy. To także stwarza pewne ograniczenia.
ARCHIWUM
Michał Juszczak, menadżer klubu Archiwum mówi otwarcie, że w jego klubie jest spora rotacja, ale generalnie liczba gości utrzymuje się na podobnym poziomie od samego początku. Ile osób tam przychodzi? To zależy od dnia, ale też od miesiąca. Klub ma także określony target, przeważają goście w wieku 25 - 30 lat.
- Poza tym w mieście otwierają się wciąż nowe miejsca, a co za tym idzie zmieniają się trendy - mówi Michał Juszczak. - Ludzie chcą poznać coś innego, zaglądają w nowe miejsca. Potem albo zostają w nowych klubach albo wracają do starych i sprawdzonych.
W klubie Strefa G2 bywają i takie wieczory. Właściciele upatrują to w braku pieniędzy na zabawę, zwłaszcza u młodych osób.
LEMON SOUND GALLERY
Teraz w Radomiu mówi się, że najmodniejszym obecnie klubem z dyskoteką jest dosyć krótko działający na rynku Lemon Sound Gallery. Cieszy się powodzeniem zwłaszcza wśród młodszej klienteli.
Wystarczy zajrzeć na jego profil na Facebooku, który jest chyba współcześnie najlepszym odzwierciedleniem upodobań młodych ludzi. Polubiło go ponad 4,4 tysiąca osób, a mówi o nim ponad 600.
Inne radomskie kluby, które mają swoje profile, cieszą się nieco mniejszym powodzeniem. Ich właściciele przyznają jednak, że w realu bywa bardzo różnie. Chociaż Radom ma około 200 tysięcy mieszkańców (bo wielu wyjechało na studia lub do pracy), ciężko jest na jednej imprezie uzbierać choćby 500 - 600 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
