Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta nie mogła pochować dziecka, które urodziło się martwe

/wit/
Pani Monika straciła dziecko w 11 tygodniu ciąży. Zdecydowała pochować je na cmentarzu, ale Urząd Stanu Cywilnego w Radomiu nie mógł wydać "aktu zgonu", bo lekarz nie określił płci dziecka. Kobieta szukała pomocy niemal wszędzie. Tym, co ją spotkało, chce podzielić się z innymi matkami.

- Gdy dowiedziałam się, że zaszłam w ciążę, radość nie miała granic. Wspólnie z ojcem dziecka planowaliśmy przyjście na świat maleństwa - opowiada Pani Monika.
Kilka tygodni temu kobieta dowiedziała się, że płód jest martwy.

16 grudnia ze skierowaniem na zabieg oczyszczania macicy pojawiła się w szpitalu na Józefowie. Przed zabiegiem otrzymała oświadczenie, w którym miała określić, czy chce zabrać płód w celu pochówku czy też pozostawia w szpitalu.

- Zaznaczyłam, że zostawię w szpitalu. Zrobiłam to automatycznie, nie byłam wtedy w stanie samodzielnie myśleć. Poinformowano mnie, że w ciągu sześciu tygodni mogę zmienić zdanie - twierdzi pani Monika.

Kobieta opuściła szpital. Wspólnie z rodziną zadecydowała, że jednak odbierze płód z lecznicy i pochowa na cmentarzu.

- Chcieliśmy, by wyczekiwane przez nas dziecko spoczęło w konkretnym grobie, tak dyktowało nam sumienie - mówi partner pani Moniki.

Kobieta udała się do szpitala, po dokument potwierdzający urodzenie dziecka - niezbędny do załatwienia formalności w Urzędzie Stanu Cywilnego, umożliwiające pochowanie martwo urodzonego dziecka.

- W domu przeżyłam szok, bo na karcie napisano, że dziecko urodziło się żywe. To zaprzeczało, jakoby ciąża była martwa - opowiada bolesne wydarzenia sprzed tygodni nasza rozmówczyni.

W szpitalu jak relacjonuje kobieta przekonywano ją, że doszło do słownej pomyłki.

- Usłyszałam, że dziecko na pewno urodziło się martwe - opowiada kobieta. - Miałam nawet w ręku zaświadczenie z adnotacją "żywe", ale nie mogłam go skopiować, bo szpitalne ksero było nieczynne.

Z dokumentem potwierdzającym urodzenie dziecka pani Monika poszła do Urzędu Stanu Cywilnego. Tam dowiedziała się, że lekarz nie określił płci maleństwa.

I tu zaczęły się schody.

- Urzędniczka powiedziała, że to lekarz ma obowiązek określić płeć. Gdy tego brakuje, ona nie wyda stosownej dokumentacji niezbędnej do pochowania dziecka na cmentarzu - opowiada pani Monika. - Lekarz tłumaczył, że nie jest w stanie określić płci, bo płód jest zbyt mały (płeć określa się po 22 tygodniu ciąży).

-Poprosiłam lekarza o zastosowanie zasady uprawdopodobnienia płci opierającej się na odczuciach matki. Usłyszałam odmowę. Lekarz powołał się na szpitalne procedury - żali się matka. Na podstawie tak wypełnionej karty żaden urzędnik nie wyda aktu urodzin-zgonu dziecka.

Zdesperowani rodzice przewertowali portale internetowe, fora i dokumenty prawne.
Jeden z artykułów Konstytucji (Art. 32) głosi, że wszyscy są wobec prawa równi. Nikogo nie można dyskryminować. Nie można więc pozbawić dziecka rejestracji ze względu na niemożność określenia płci.

W Polsce kobietom, które znalazły się w takiej sytuacji jak pani Monika, pomaga portal www.poronienie.pl. Specjaliści podpowiadają: masz prawo walczyć o zorganizowanie godnego pochówku, do rejestracji dziecka na podstawie tak zwanego pisemnego zgłoszenia urodzenia. Przysługuje ono każdemu dziecku, płodowi, zarodkowi bez względu na czas zakończenia ciąży.

W Urzędzie Stanu Cywilnego otrzymasz wtedy skrócony akt urodzenia dziecka z zapisem, że urodziło się martwe. Aktu zgonu nie sporządza się. Akt urodzenia z odpowiednią adnotacją jest jednocześnie "aktem zgonu" - przeczytała pani Monika.

Więcej czytaj we wtorkowym, papierowym wydaniu "Echa Dnia".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie