Kolejna awaria oświetlenia w Radomiu? A miało być tak pięknie

Od kilku tygodni nie świecą dwie latarnie przy nowo wybudowanej ulicy Mariackiej. Brak światła doskwiera głównie pieszym, bo lampy nie działają akurat tuż przy przejściu.

- Tyle się mówi o bezpieczeństwie pieszych a tu nad samą zebrą nie działają - denerwują się mieszkańcy osiedla Planty. - Przecież przez to może dojść do jakiejś tragedii, bo brak światła ogranicza widoczność kierowcom.

Latarnie przestały działać kilka tygodni temu. Zgłosiliśmy ten problem w Miejskim Zarządzie Dróg i Komunikacji w Radomiu. Rzecznik obiecał przekazać sprawę wykonawcy. W efekcie kilka dni później wieczorem przy Mariackiej i Młodzianowskiej na jedną noc zgasły wszystkie latarnie. Kolejnego wieczora znów zaczęły działać, oprócz dwóch przy przejściu w pobliżu ulicy Sedlaka.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Miejskim Zarządem Dróg i Komunikacji. Rzecznik zapewnił nas, że zgłoszenie zostało przekazane wykonawcy. - Usterka zostanie usunięta w ramach gwarancji - zapewnił Dariusz Dębski.

Rzeczywiście. Kilka dni później latarnie znowu zaświeciły, jednak nie na długo. - Tuż przed świętami znowu zgasły i znowu tylko te dwie - mówi jedna z kobiet pracująca w pobliskim sklepie spożywczym. - Pracuję do późna i z duszą na ramieniu przechodzę przez to przejście, bo samochody tu pędzą i obawiam się, że kierowcy w tych ciemnościach mnie nie widzą.

Zmęczeni sytuacją są także mieszkańcy Plant. - Mamy już dość, bo chyba nikt nie chce się zająć problemem - mówią. -. Trochę to dziwne, że w naszym mieście co chwilę ulega awarii oświetlenie przy nowych ulicach.

Sprawę ponownie przekazaliśmy drogowcom. Czekamy na odpowiedź.