Na otwarcie wystawy absolwentki, Barbary Polakowskiej (piewrsza z lewej), przyszła jak zawsze dyrektor "Kopernika", Agnieszka Ścieglińska(druga z lewej?
(fot. fot. Ewa Kutyła)
- Tak, tegoroczna zima doświadczyła nas wyjątkowo - przyznały Barbara Polakowska i Ewa Kutyła, opiekun Galerii MOL podczas wernisażu. - Ale mieliśmy możliwość zobaczenia piękna i wyjątkowości zimy, zwłaszcza poza miastem. Ta wystawa ukazująca Muzeum Wsi Radomskiej w śnieżnej szacie, doskonale przywołuje te lepsze wspomnienia.
Tym bardziej, że radomski skansen to obszar niezwykły, baśniowy, zaskakujący swym pięknem o każdej porze roku. Na zdjęciach Barbary Polakowskiej panuje bezkresna biel, sople zwisają z dachów, a lód skrywa taflę jeziora. Wszystko staje się tajemnicze, a zarazem romantyczne mimo, że zewsząd wieje przenikliwym chłodem. Spacerując między zagrodami podziwiamy drewnianą architekturę, piękną przyrodę, a niesamowite wrażenia zabieramy ze sobą.
- Zapewniam, że na długo pozostaną z nami, a jeszcze dłużej, gdy utrwalimy je na zdjęciach - mówiła Barbara Polakowska.
Wystawy w galerii, jak przypomniała Ewa Kutyła, prezentują osiągnięcia artystyczne absolwentów "Kopernika".
-Basia chodziła do naszej szkoły razem ze swoja siostrą bliźniaczką -Anią - mówiła Ewa Kutyła. -Ale uczennicą "Kopernika" była też ciotka Basi, Wanda Polakowska- Szczawińska, zasłużona dla Radomia..
Wanda ukończyła III Państwowe Gimnazjum i Liceum Żeńskie w Radomiu (tak nazywał się wówczas "Kopernik"), w 1938 roku. Już jako żona Mieczysława Szczawińskiego, przedwojennego prezydenta Radomia, aresztowana w czasie wojny, przeżyła obóz w Ravensbruck. Po wojnie, z Kanady, organizowała pomoc dla Polaków, zwłaszcza radomian. W testamencie zapisała część swojego majątku dla radomskiego szpitala na sprzęt dla ratowania dzieci oraz ufundowała obraz do kościoła świętego Wacława.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?