Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna wystawa w Galerii MOL Liceum "Kopernika"

/bk/
Wystawa Basi ukazująca Muzeum Wsi Radomskiej w śnieżnej szacie, przywołuje te lepsze wspomnienia zimy – mówiła Ewa Kutyła (z prawej)
Wystawa Basi ukazująca Muzeum Wsi Radomskiej w śnieżnej szacie, przywołuje te lepsze wspomnienia zimy – mówiła Ewa Kutyła (z prawej) Fot. Ewa Kutyła
Wystawa fotograficzna "W śniegu i lodzie" Barbary Polakowskiej otwarta w środę w szkolnej Galerii MOL I Liceum Ogólnokształcącego imienia Mikołaja Kopernika przypomniała nam mijającą już na szczęście, surową zimę.
Na otwarcie wystawy absolwentki, Barbary Polakowskiej (piewrsza z lewej),  przyszła jak zawsze dyrektor "Kopernika", Agnieszka Ścieglińska(druga
Na otwarcie wystawy absolwentki, Barbary Polakowskiej (piewrsza z lewej), przyszła jak zawsze dyrektor "Kopernika", Agnieszka Ścieglińska(druga z lewej? fot. Ewa Kutyła

Na otwarcie wystawy absolwentki, Barbary Polakowskiej (piewrsza z lewej), przyszła jak zawsze dyrektor "Kopernika", Agnieszka Ścieglińska(druga z lewej?
(fot. fot. Ewa Kutyła)

- Tak, tegoroczna zima doświadczyła nas wyjątkowo - przyznały Barbara Polakowska i Ewa Kutyła, opiekun Galerii MOL podczas wernisażu. - Ale mieliśmy możliwość zobaczenia piękna i wyjątkowości zimy, zwłaszcza poza miastem. Ta wystawa ukazująca Muzeum Wsi Radomskiej w śnieżnej szacie, doskonale przywołuje te lepsze wspomnienia.

Tym bardziej, że radomski skansen to obszar niezwykły, baśniowy, zaskakujący swym pięknem o każdej porze roku. Na zdjęciach Barbary Polakowskiej panuje bezkresna biel, sople zwisają z dachów, a lód skrywa taflę jeziora. Wszystko staje się tajemnicze, a zarazem romantyczne mimo, że zewsząd wieje przenikliwym chłodem. Spacerując między zagrodami podziwiamy drewnianą architekturę, piękną przyrodę, a niesamowite wrażenia zabieramy ze sobą.

- Zapewniam, że na długo pozostaną z nami, a jeszcze dłużej, gdy utrwalimy je na zdjęciach - mówiła Barbara Polakowska.

Wystawy w galerii, jak przypomniała Ewa Kutyła, prezentują osiągnięcia artystyczne absolwentów "Kopernika".

-Basia chodziła do naszej szkoły razem ze swoja siostrą bliźniaczką -Anią - mówiła Ewa Kutyła. -Ale uczennicą "Kopernika" była też ciotka Basi, Wanda Polakowska- Szczawińska, zasłużona dla Radomia..

Wanda ukończyła III Państwowe Gimnazjum i Liceum Żeńskie w Radomiu (tak nazywał się wówczas "Kopernik"), w 1938 roku. Już jako żona Mieczysława Szczawińskiego, przedwojennego prezydenta Radomia, aresztowana w czasie wojny, przeżyła obóz w Ravensbruck. Po wojnie, z Kanady, organizowała pomoc dla Polaków, zwłaszcza radomian. W testamencie zapisała część swojego majątku dla radomskiego szpitala na sprzęt dla ratowania dzieci oraz ufundowała obraz do kościoła świętego Wacława.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie