Muzyka porywała do tańca.
Miejscem organizowanej zawsze w wakacje imprezy jest ogród Domu Kultury, sceną - najniżej położony dach. Aby wejść na niego trzeba pokonać kilka schodków, potem potrzeba jest jeszcze odrobiona talentu i pokonanie bariery nieśmiałości.
We wtorek takich osób było ponad 30. Przy akompaniamencie grającego na akordeonie Stanisława Podsiadłego oraz na bębenku Marka Winiarka śpiewał działający w Domu Kultury pod kierunkiem Joanny Tęczy zespół Seniora oraz Chór Seniora "Pogodna Jesień".
Na śpiewanie decydowały się także indywidualne osoby, czasami tworząc duety czy tercety. Zawsze wykonawcy mogli liczyć na wsparcie ze strony publiczności, która nie tylko ich oklaskiwała, ale też razem śpiewała oraz głównego organizatora imprezy, grającego na elektronicznych organach Michała Tęczy.
Ukoronowaniem koncertu był wspólny występ trzech akordeonistów - Stanisława Podsiadłego, Zygmunta Kaśniewskiego oraz Zbigniewa Króla.
Oprócz strawy duchowej była także strawa dla ducha - kiełbaski własnoręcznie pieczone na ognisku.
Zabawa trwała ponad trzy godziny, uczestników żegnały dogaszające płomienie. Twórczy żar - pozostał.
Ukoronowaniem koncertu był wspólny występ trzech akordeonistów (od prawej) - Stanisława Podsiadłego, Zygmunta Kwaśniewskiego oraz Zbigniewa Króla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?