Konkurs lotów Red Bull w Gdyni z udziałem drużyny z Radomia!

Reguły cieszącego się ogromną popularnością, widowiskowego Konkursu Lotów Red Bull są proste. Drużyny mogą być maksymalnie 4-osobowe. W każdej musi znaleźć się pilot i członkowie załogi. Do 10 maja, zespoły miały obowiązek zgłosić projekt wymyślonej przez siebie maszyny latającej, napędzanej wyłącznie siłą mięśni. Oprócz wiedzy typowo technicznej liczy się pomysłowość.

W połowie czerwca konkursowe jury, w którego składzie znaleźli się: wybitny skoczek narciarski - Adam Małysz, piosenkarka - Paulina Przybysz, as Red Bull Air Race, doskonały pilot akrobacyjny - Łukasz Czepiela i aktor - Alan Andersz, wybrało 40 najciekawszych projektów, w tym - wymyślony przez radomian - Toy Story.

W Konkursie Lotów Red Bull nasze miasto reprezentuje czterech kolegów: Mateusz Jaworski, Bartłomiej Dudek, Rafał Darecki Mateusz Napiórkowski.
- Śledzę wszystkie przedsięwzięcia, które prowadzi Red Bull. Przed maturą, wspólnie z chłopakami braliśmy udział w Wyścigu Mydelniczek Red Bulla. Teraz nadarzyła się okazja na obiekty latające więc pomyślałem sobie: dlaczego by nie spróbować. Decyzja kolegów była jednogłośna - byli na "tak" - opowiada Mateusz Jaworski, kapitan zespołu.

Chłopaki tworzą zgraną ekipę. Mateusz Jaworski i Mateusz Napiórkowski znają się z liceum, teraz ten pierwszy studiuje prawo a jego kolega lotnictwo w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Bartosz Dudek z chłopakami zna się z gimnazjum a obecnie studiuje prawo. Czwartym z kolegów jest Rafał Darecki student budownictwa.

- W naszej ekipie konstruktorem jest Mateusz Napiórkowski. Tak naprawdę on ma największe pojęcie o lataniu. Dlatego zasiądzie za sterami naszego obiektu latającego - uchyla rąbka tajemnicy Mateusz Jaworski, kapitan radomskiego zespołu.

Konstrukcja latającego pojazdu autorstwa radomian będzie umieszczona na specjalnym wózku. Ten trzeba będzie odpowiednio pchnąć, by Toy Story, bo tak się nazywa wymyślony przez radomian "lotolot" uniósł się w górę. - On nie może mieć silnika, tak zakłada regulaminu - relacjonuje Mateusz Jaworski.
Na razie obiekt jest w fazie przygotowań. Chłopaki poszukują materiałów które nadają się do jego wykonania. - Teraz organizujemy akurat sklejkę, ale mamy mały problem, bo tej która nam potrzebna akurat nigdzie nie można dostać - wspominają członkowie radomskiej ekipy.

Zespoły wyłonione przez jurorów swoje latające cudeńka zaprezentują 16 sierpnia. 6-metrowa rampa startowa zlokalizowana będzie na Skwerze Kościuszki w Gdyni. Wygra ta ekipa, która pokona najdłuższy dystans w locie. Aktualny rekord wynosi 78 metrów i został ustanowiony w 2013 roku w USA.
Jury ocenie podda także kreatywność konstrukcji oraz wrażenia artystyczne, zaprezentowane przez zespół tuż przed startem.

- Dla nas liczy się przede wszystkim dobra zabawa. Cóż fajnie by było, gdyby publiczność oszalała na naszym punkcie i naszej konstrukcji - uśmiecha się radomska ekipa.

Do udziału w tegorocznej edycji konkursu Lotów Red Bull zgłosiło się 684 drużyn z całej Polski, a do finału zakwalifikowano 40 najlepszych zespołów.
Finaliści rekrutują się z województw: pomorskiego (15 ekip), mazowieckiego (7), śląskiego (5) i wielkopolskiego (4). Udział w konkursie wezmą również zespoły z województwa kujawsko-pomorskiego (3), dolnośląskiego (2) małopolskiego (2), warmińsko-mazurskiego (1) oraz lubuskiego (1).

To już piąta edycja Konkursu Lotów Red Bull w Polsce. Pierwsze kreatywne loty odbyły się w Poznaniu w 1999 roku, kolejne w Krakowie w 2001, trzecia edycja, która miała się odbyć we Wrocławiu, została odwołana ze względu na zagrożenie powodziowe na Odrze. Czwarta ponownie zagościła na poznańskiej Malcie w 2008 roku.