Konwencja Polskiego Stronnictwa Ludowego w Radomiu. Władysław Kosiniak-Kamysz mówił o programie partii i wsparciu dla przedsiębiorców

Jak podkreślał lider PSL, była to ostatnia konwencja ludowców podczas trwającej kampanii wyborczej.

- To ostatnia prosta przed wyborami. Jest to finał, na który czekamy od czterech lat. Wierzymy w mądrość naszych obywateli, bo tylko taki naród, świadomy swoich praw i obowiązków, może być dobrze zarządzany i kierowany - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL. - Ci, którzy twierdzą, że karty zostały już rozdane, że wszystko już wiadome są w głębokim błędzie, ponieważ wszystko zależy od mądrości i decyzji Polaków, a nie od sondaży - dodawał.

Podczas spotkania z wyborcami, politycy PSL-u przedstawili swój program wyborczy, w którym podkreślali, że pamiętają o rolnikach oraz lokalnych przedsiębiorcach, którzy zdaniem ludowców stanowią trzon gospodarki naszego kraju. Mówili również o konieczności współpracy i uproszczenia procedur, które miałoby ułatwić obu tym grupom działalność.

- Symbioza rolników, przedsiębiorców i samorządowców buduje pomyślność i powodzenie naszego kraju. Bez współpracy między tymi środowiskami zawsze będzie trudno, dlatego też musi być odpowiedni klimat w naszym państwie, aby ta współpraca dobrze się układała - mówił Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego.

- To wielkie zadanie Polskiego Stronnictwa Ludowego, aby pamiętać o wspaniałej i bogatej historii polskiej wsi, ale jeszcze większym wyzwaniem stojącym dzisiaj przed nami jest to, aby ci, którzy dzisiaj zajmują się produkcją rolną oraz przedsiębiorcy mieli dobre warunki do skutecznego funkcjonowania. Takie jest właśnie nasze ugrupowanie. Łączymy w sobie tradycję i nowoczesność - dodawał Mirosław Maliszewski, "jedynka" radomskiego PSL-u w październikowych wyborach.

Jednym z głównych punktów wyborczych Polskiego Stronnictwa Ludowego jest dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców. Ma to pomóc w utrzymywaniu miejsc pracy.

- Przedsiębiorstwa będą mogły dobrowolnie decydować, czy są w stanie zapłacić ZUS, czy nie mają na to pieniędzy, dzięki czemu będą mogli rozwijać swój biznes i umożliwić mu rozkwit, a przy ewentualnych problemach utrzymać miejsca pracy - mówił Kosiniak-Kamysz.

Ludowcy postulują również o podniesienie kwoty wolnej od podatku, co ma być ostatecznie lepszym rozwiązaniem od wzrostu płacy minimalnej. - Podnoszenie płacy minimalnej prowadzić będzie jedynie do stagnacji. Nie będzie impulsu do rozwoju. Natomiast w przypadku kwoty większej od podatków gospodarka będzie miała realną szansę na rozkwit. Chcemy przez to utworzyć polską klasę średnią, która obecnie praktycznie nie istnieje - mówił lider ludowców.

Lider PSL-u mówił podczas konwencji o nienawiści towarzyszącej polityce od kilku lat. Apelował do wszystkich ugrupowań o powrót do racjonalnych sporów i dyskusji partych na argumentach, wspólnym słuchaniu i szukaniu kompromisów.

- Spór daje szansę na znalezienie najlepszego rozwiązania, ale nie wolno się w tym wszystkim nienawidzić. Nie wolno się okłamywać i być obłudnym. To jest podstawa wspólnej koegzystencji - podkreślał Kosiniak-Kamysz.