Hydrotruck Radom ma za sobą trzy bardzo ważne zwycięstwa. kluczowe w kwestii walki o utrzymanie w lidze. Zdołał pokonać na wyjeździe Spójnię Stargard, a potem wygrał u siebie z AZS Koszalin i pokonał w ostatni weekend w Krośnie, tamtejsze Miasto Szkła. Sześć zdobytych punktów z bezpośrednimi rywalami, to bardzo duży komfort dla drużyny trenera Roberta Witki. Teoretycznie można już napisać, że Hydrotruck zapewnił sobie utrzymanie w lidze. W praktyce przydałoby się jeszcze jedno zwycięstwo w pięciu ostatnich meczach.
Bardzo ważny mecz radomska drużyna wygrała w niedzielę z Miastem Szkła Krosno. Hydrotruck szybko i łatwo wypracował sobie dużą przewagę, a w drugiej kwarcie równie szybko i łatwo tą przewagę roztrwonił. Na szczęście były to tylko chwilowe, słabe momenty naszej drużyny. Potem zespół pokazał się z bardzo dobrej strony i wygrał 92:76.
Wszyscy zdrowi na mecz z Dąbrową Górniczą
Na niedzielny mecz trener Robert Witka ma wszystkich zawodników zdrowych i gotowych do gry. To rzadkośc w tym sezonie, bo praktycznie od października ktoś wypada ze składu ze względu na kontuzje. Do gry wrócił wspomniany Filip Zegzuła i pomógł drużynie. Widać było, że jest zgłodniały i czeka na powrót na boisko.
- Nie zauważyłem, aby zespół był rozluźniony po ostatnim meczu. wręcz przeciwnie, mobliacja i determinacja wciąż są duże. Oczywiście utrzymanie w lidze już już bardzo bliskie, ale to jest sport i do końca nie można być niczego pewien. Skupiamy sie na meczu z Dąbrową i chcemy ten pojedynek wygrać.
Przeciwnik zaskoczył w ostatni weekend
- Dla mnie MKS Dąbrowa to taka Wisła Kraków jak w futbolowej ekstraklasie. Klub, który dużo mówi o swoich kłopotach, a jednak koszykarze grają dla siebie, dla kibiców i robią dobre wyniki. Nie patrzą na swoj kłopoty - opowiada prezes Hydrotrucku, Piotr Kardaś.
MKS Dąbrowa Górnicza w ostatniej kolejce sprawił wielką niespodziankę, bo wygrał z Anwilem, mistrzem Polski w jego hali. Na wyjazdach odniósł już cztery zwycięstwa. Dąbrowa ma bilans 13-13 i porażka w Radomiu trochę skomplikuje sytuacje tej drużyny. Szczególnie niebezpieczny w szeregach Dąbrowy jest Cleveland Melvin,
Robert Witka, trener Hydrotrucku: Jeszcze nie zapewniliśmy sobie utrzymania w 100 procentach, dlatego nie zauważyłem u chłopaków żadnego rozluźnienia. Przygotowujemy się jak do każdego spotkania. Jesteśmy w pełni zmobilizowani i chcemy to spotkanie wygrać. Czeka nas trudny pojedynek, bo Dąbrowa jest zespołem atletycznym, gra zmienną obroną i ja się takich przeciwników zawsze obawiam.Cieszę się, że wszyscy są zdrowi. W tym sezonie była to rzadkość, aby mieć do dyspozycji całą drużynę.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?