Jezioro Tarnobrzeg - Rosa Radom 69:85 (22:21, 19:21, 16:19, 12:24)
Jezioro: D. Johnson 18, Williams 17, Wall 16, Patoka 7, Wysocki 5, Kozłow 3, Miller 3, Wolski 0, Pandura 0, Karoliński 0, Rycerz 0.
Rosa: Turek 19, Sokołowski 15, Gibson 12, Mirković 11, Adams 8, Jeszke 7, Szymkiewicz 5, Łączyński 3, Majewski 3, Witka 2, Zalewski 0.
Zaczęło się koszmarnie dla Rosy. Po serii nietrafionych rzutów Jezioro objęło prowadzenie 12:0. Na szczęście radomianie szybko się otrząsnęli. Po siedmiu minutach było już 17:12. Pierwsza kwarta zakończyła się nieznacznym prowadzeniem gospodarzy 22:21.
Druga kwarta była bardzo wyrównana. Rosa na chwilę po raz pierwszy wyszła na prowadzenie, ale potem Jezioro minimalnie prowadziło. Gospodarze dość wysoko zawiesili poprzeczkę Rosie. Radomianie na przerwę schodzili z przewagą jednego punktu.
Niemal cała trzecia kwarta też była "na styku". Dopiero w samej końcówce tej części gospodarze jakby opadli z sił, a radomianie zaczęli wreszcie trafiać. Radomianie prowadzili już 70:59, a chwilkę później 79:64.
W zespole gospodarzy zagrał Daniel Wall, rodowity radomianin, były koszykarz Rosy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?