Trefl zajmuje obecnie dziewiątą lokatę i ma przysłowiowy nóż na gardle. Sopocianie walczą o awans do fazy play-off. Porażka z Rosą mocno skomplikuje im sytuację. Z kolei radomianie zajmują trzecią lokatę w tabeli, walczą zaciekle o to, żeby utrzymać się w czołowej czwórce. Dzięki temu w pierwszej rundzie fazy play- off radomski zespół będzie miał przewagę własnej hali.
- Trefl musi w tym meczu postawić wszystko na jedną kartę, walczą dosłownie o życie, gdyż w takich kategoriach należałoby rozpatrywać ewentualne niezakwalifikowanie się do rozgrywek play-off. Nasi przeciwnicy będą walczyli o ósemkę, my jedziemy ze świadomością i z zamiarem obrony trzeciej lokaty. Walczymy zatem o lepsze rozstawienie w pierwszej rundzie ćwierćfinałów i nie możemy oglądać się teraz na innych - zapowiada trener Rosy, Wojciech Kamiński.
Wszyscy zdrowi
Rosa pojechała na mecz już po czwartkowym, porannym treningi. W ostatnich dniach w zespole było kilka drobnych urazów, ale nie były one na tyle poważne, żeby kogoś wykluczyć z gry w meczu. Do zdrowia wrócił też Uros Mirković.
Radomski zespół przed świętami rozgromił 122:78 ekipę Wilków Morskich Szczecin. Drużyna zagrała wyjątkowo skutecznie. W Sopocie nie będzie już tak łatwo dojść do pozycji rzutowych, ale wydaje się, że to radomianie są w lepszej formie i są faworytem pojedynku. Będzie to też rewanż za przegrane mecze o trzecie miejsce w ubiegłym sezonie. Jeśli sopocianie teraz przegrają i nie awansują do fazy play-off, będzie to dla tego utytułowanego klubu największa porażka w ostatnich latach.
Ciężki terminarz
Przed drużyną z Radomia bardzo ciężka końcówka sezonu zasadniczego. Drużyna po powrocie z Sopotu rozpocznie przygotowania do meczu ze Stelmetem Zielona Góra. Mecz z wicemistrzem kraju odbędzie się w Radomiu, w środę, 15 kwietnia, o godz. 19. Potem Rosa na wyjeździe zagra z Energą Czarnymi Słupsk, a na koniec u siebie z Jeziorem Tarnobrzeg.
W dzisiejszym meczu zagrają też Daniel Szymkiewicz oraz Damian Jeszke. Młodzi gracze pojadą potem do odległego Łańcuta (590 km), żeby pomóc pierwszoligowej rezerwowej drużynie w dwumeczu play-off z Sokołem Łańcut. Zarówno w sobotę, jak i niedzielę Rosa II rozpocznie swoje pojedynki o godz. 17.30. Jeszke i Szymkiewicz wystąpią raczej tylko w niedzielę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?