Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kozienice. Powstanie nowy budynek Szkoły Drzewnej? Relacja z sesji rady powiatu

Mariusz Basaj
Radni byli bardzo zgodni - wszystkie uchwały zapadły jednogłośnie.
Radni byli bardzo zgodni - wszystkie uchwały zapadły jednogłośnie. Mariusz Basaj
Większa subwencja oświatowa, nowa sieć szkół i zamiany w inwestycjach - tego w dużej mierze dotyczyły uchwały podejmowane na środowej sesji Rady Powiatu Kozienickiego. Radni byli przy tym wyjątkowo zgodni i głosowanie przebiegło bardzo sprawnie. Ciekawsze od samych uchwał okazały się jednak informacje, jakie pojawiły się w innych punktach sesji. Wynika z nich m.in. to, że Marszałek Województwa Mazowieckiego nie tylko planuje przejąć Szkołę Drzewną, ale również postawić jej nową siedzibę!

Uchwały

W środę podjęto kilka ważnych uchwał. Pierwsza z nich dotyczyła zmian w systemie szkolnictwa i była bezpośrednio związana z reformą edukacji. Na jej mocy Zasadnicze szkoły zawodowe w Zespole Szkół nr 1 i w Szkole Drzewnej w Garbatce-Letnisku zostaną przekształcone w Szkoły Branżowe I Stopnia, ponadto gimnazjum specjalne w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Opactwie zostanie włączone do szkoły podstawowej specjalnej.

Kolejna uchwała dotyczyła środków z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W tym roku na zadania z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej będzie nieco ponad 1 mln zł, z czego 640 tys. trafi do WTZ.

Radni wyrazili także zgodę na przedłużenie umowy najmu lokali w budynku internatu przy ZS nr 1 przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Nie zabrakło też zmian w budżecie. Co ważne, powiat otrzymał 610 tys. zł subwencji oświatowej więcej niż pierwotnie zakładano, były też kolejne wymiany zielonych środków z gminą Głowaczów i przesunięcia inwestycyjne. Niemal 300 tys. zł więcej będzie kosztowała przebudowa drogi Magnuszew-Moniochy w miejscowości Studzianki Pancerne. W tej sytuacji na razie samorząd musi zrezygnować z budowy chodnika w miejscowości Przejazd.

Szkoła Drzewna

Jak już informowaliśmy, od grudnia 2016 roku trwają rozmowy z marszałkiem dotyczące przejęcia przez samorząd województwa mazowieckiego zarządzania Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych w Garbatce-Letnisku. Jak mówi starosta, marszałek jest zainteresowany takim przejęciem i jest wizja, żeby szkoła pełniła rolę placówki o znacznie większym niż obecnym zasięgu. Jednym z pomysłów jest stworzenie szkoły typowo branżowej, gdzie "odnowi się" zawód stolarza.

Nowe, ciekawe informacje w tej sprawie przedstawił w środę na sesji wicestarosta Krzysztof Stalmach. Jak powiedział, istnieje koncepcja na pozyskanie terenów tzw. pastwiska od Lasów Państwowych i wybudowania tam nowej siedziby szkoły. Kolejne spotkanie w tej sprawie zaplanowano na 10 kwietnia. Do tematu jeszcze wrócimy.

Droga przez Molendy

Na sesji powrócił również temat przebudowy drogi powiatowej przez miejscowość Molendy w Garbatce-Letnisku (droga między DK79 a Garbatką-Letnisko). Jak już pisaliśmy, władze powiatu starały się o dofinansowanie tej drogi w ramach schetynówek. Wniosek, chociaż poprawny, był za nisko w liście rankingowej i nie doczekał się środków. Jak mówił wicestarosta Stalmach, starostwo czeka na możliwość pozyskania tzw. resztówek (to jest mało prawdopodobne). Jest także pomysł, by rozpocząć I etap inwestycji wraz Gminą Garbatka-Letnisko przy użyciu środków własnych. Na razie bez remontu tamtejszego mostu, na który można by pozyskać środki zewnętrzne w przyszłym roku w ramach innego konkursu.

Nie ma fachowców od dróg

Poruszono również kwestię przetargów na przebudowę dróg. Jak tłumaczył dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych Marcin Łopuszański, na rynku drogowym panuje trudna sytuacja. Brakuje firm, które chciałyby startować w przetargach, wzrosły koszty pracowników i samego asfaltu, który stanowi podstawę wyceny robót. W ten sposób każda inwestycja drogowa jest o ok. 30% droższa. - Jeszcze kilka lat temu do każdego przetargu startowało po 8-9 firm, dziś są po 2-3 oferty. Część firm splajtowała i podobna sytuacja jest w wielu innych powiatach - mówił Łopuszański, dodając: - W zeszłym roku za 200 tys. zł byliśmy w stanie zrobić 715 metrów jednej drogi, obecnie w tej kwocie nie możemy wykonać 450 metrów jezdni o zbliżonych parametrach.

Mówił, że obecnie nie ma co liczyć na oszczędności przetargowe, wręcz przeciwnie - trzeba będzie dokładać do wstępnych szacunków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie