Kozienice wśród możliwych lokalizacji drugiej elektrowni atomowej w Polsce. Miejsce budowy ma być znane już niedługo

„Obecnie toczą się konsultacje środowiskowe z krajami ościennymi. Na razie idzie nam bardzo dobrze” – mówi pełnomocnik rządu do spraw energetyki Mateusz Berger w rozmowie z Sonią Sobczyk-Grygiel dla „Dziennika Gazety Prawnej”. Wśród wymienianych przez Bergera lokalizacji są: nasze Kozienice, Bełchatów w Łódzkiem i Połaniec w Świętokrzyskiem.

W Świerżach Górnych pod Kozienicami działa obecnie największa polska elektrownia opalana węglem kamiennym, działa też jeden z najnowocześniejszych zbudowanych kilka lat temu bloków energetycznych.

Przypomnijmy, rząd już w ubiegłym roku zapowiadał, że planowana jest budowa trzech elektrowni atomowych w Polsce. Pod koniec 2021 roku wybrana została lokalizacja dla pierwszej elektrowni jądrowej - Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo w województwie pomorskim. Jako potencjalne miejsce budowy kolejnej elektrowni brano pod uwagę miejsce wyczerpanych złóż węgla brunatnego w Koninie, albo Bełchatowie. Zgodnie z przyjętym przez Radę Ministrów harmonogramem, budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej rozpocznie się w 2026 roku, a w 2033 r. uruchomiony zostanie pierwszy blok elektrowni jądrowej o mocy około 1-1,6 Gigawatów.

Przewiduje się, że udział energetyki jądrowej w miksie energetycznym, wraz ze wzrostem łącznej mocy zainstalowanej, w 2045 roku będzie wynosił 23-27 procent. Dodatkowo będzie trwał rozwój odnawialnych źródeł energii – do 2045 roku będą obejmowały one nawet 30-40 procent mocy zainstalowanej.

O ewentualnej kozienickiej lokalizacji budowy elektrowni atomowej mówi się od co najmniej kilkunastu lat. Już w obszernych opracowaniach z początku wieku wskazywano, że dobrymi miejscami są zwłaszcza istniejące duże elektrownie cieplne, które mogą być atrakcyjne ze względu na istniejącą tam infrastrukturę. Wśród nich jest na przykład Elektrownia Kozienice.
Najważniejszymi dla wyboru czynnikami, które ograniczają wybór lokalizacji elektrowni jądrowej są: dostępność wystarczających zasobów wody dla potrzeb chłodzenia reaktora oraz właściwe umiejscowienie i odpowiednio mocne powiązanie elektrowni z krajowym systemem elektroenergetycznym, gwarantujące niezawodne wyprowadzenie mocy oraz zasilanie rezerwowe samej elektrowni. Oba te warunki spełnia położona nad Wisłą elektrownia w Świerżach Górnych. W niektórych opracowaniach uwzględniano też lokalizację nowej elektrowni w okolicy Chotczy.