Zobacz też: Przełamanie "Lewego", fochy Ronaldo i znów rzuty karne, tym razem dla nas pechowe. Półfinał Euro 2016 nie dla Polski (Foto Olimpik/x-news)
W czwartek nasi reprezentanci pożegnali się z turniejem w wielkim stylu, remisując z Portugalią 1:1 i przegrywając 3:5 w rzutach karnych.
Mecz z najeżoną gwiazdami reprezentacją z Półwyspu Iberyjskiego przyniósł ogromne emocje - od fali radości po golu Lewandowskiego w drugiej minucie, przez nerwy w końcówce spotkania i dogrywce, aż po łzy po rzutach karnych.
Jedno jest pewne: Orły Adama Nawałki zapisały się, może jeszcze nie złotymi, ale pięknymi literami w historii polskiego futbolu, a nasze pokolenie doczekało się własnych bohaterów. Już nie musimy tylko wracać do wydarzeń sprzed 30-40 lat. Dziś mamy swoich sportowych herosów, którzy nie ulegli w regulaminowym czasie gry żadnemu przeciwnikowi na tym Euro. Jedną z ośmiu najlepszych drużyn w Europie!
Piękne wsparcie w Kozienicach
W czwartek Kozienicka Strefa Kibica zaczęła się wypełniać na długo przed meczem. Pierwszych kibiców można było spotkać o 18:00, zaś godzinę później zapełniona była ponad połowa obiektu.
Tuż przed godziną 20:00 na scenie strefy pojawiła się piosenkarka disco polo Jagoda, która zagrzewała kibiców do wspólnej zabawy i głośnego dopingu.
Tuż przed pierwszym gwizdkiem strefa była pełna po brzegi, a jeszcze pojawiali się spóźnialscy. Kozienickim kibicom humory dopisywały, ale do naszego miasta przyjechali również fani piłki z całej okolicy: Policzny, Zwolenia, Pionek czy Grabowa. Wszyscy mocno wierzyli w zwycięstwo Biało-Czerwonych.
- Dziś będzie 3:1 dla naszych. Dwie bramki strzeli Lewą, trzecią dołoży Grosicki - mówił przed spotkaniem Artur Matera. - Coś czuję, że Pepe dostanie dziś czerwoną kartkę, a całość skończy się 2:1, jak 10 lat temu w eliminacjach do Euro - dodał Marcin Witkowski.
Sukces strefy
Nie tylko mecze Polaków przejdą do historii. Wspomnienia z Kozienickiej Strefy Kibica przez długi czas będą wracały.
O komentarz w tej sprawie zapytaliśmy Marcina Zmitrowicza, dyrektora Kozienickiego Centrum Rekreacji i Sportu. - Jest rewelacyjnie. Z doświadczeń poprzedniej strefy spodziewaliśmy się dużego zainteresowania, ale to co się dzieje przerosło nasze oczekiwania. Mamy tu wspaniałą atmosferę. Przychodzą setki osób i świetnie się bawią. Wielkie podziękowania należą się Pawłowi Domańskiemu. Chłopaki włożyli wiele pracy, żeby to dobrze działało - mówił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?