Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krajowa "siódemka" w kierunku Kielc zbiera śmiertelne żniwo

Izabela KOZAKIEWICZ [email protected]
W Radomskiem jest jedna z najniebezpieczniejszych dróg w Polsce.

Grzegorz Giziński, naczelnik wydziału ruchu drogowego w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Radomiu:

- W krajach Europy Zachodniej główne trasy tranzytowe z największym natężeniem ruchu prowadzone są poza miastami. U nas ciągle przebiegają przez tereny gęsto zamieszkane. Brakuje przejść dla pieszych, chodników, miejsc do wyprzedzania, bo te drogi są w dużej części jednojezdniowe.

Przerażające statystyki

Przerażające statystyki

W ubiegłym roku na wszystkich drogach regionu doszło do 1007 wypadków. Zginęło w nich 118 osób, a 1208 zostało rannych. Najniebezpieczniej było na drogach Radomia i powiatu radomskiego, w ciągu 12 miesięcy 2010 roku doszło tam do 520 wypadków, życie straciły w nich 33 osoby. Najwięcej ofiar śmiertelnych, bo 36 było w zdarzeniach na drogach powiatu grójeckiego.

Wypadki na drogach krajowych w regionie

Powiat białobrzeski: 22 - wypadki, 8 - zabitych, 26 - rannych; grójecki: 33 - wypadki, 4 - zabitych, 44 - rannych; kozienicki: 52 - wypadki, 6 - zabitych, 67 - rannych; lipski: 8 - wypadków, 1 - zabity, 9 - rannych; przysuski: 16 - wypadków, 5 - zabitych, 17 - rannych; szydłowiecki: 20 - wypadków, 6 - zabitych, 25 - rannych; zwoleński: 19 - wypadków, 1 - zabity, 27 - rannych; Radom i powiat radomski: 114 - wypadków, 8 - zabitych, 138 - rannych.

Najwięcej tragicznych wypadków wydarza się na drogach krajowych - wynika z policyjnych statystyk. Specjaliści zbadali, że w naszym regionie największym ryzykiem jest podróż "siódemką" od Radomia na południe, do granic województwa.

Naukowcy z Politechniki Gdańskiej wraz z ekspertami Polskiego Związku Motorowego i Fundacji Rozwoju Inżynierii Lądowej opracowali mapę ryzyka na drogach krajowych w Polsce. Wyniki ich badań pokazują, że jest bezpieczniej. Ale do bezpieczeństwa na drogach w krajach Europy Zachodniej ciągle nam bardzo daleko.

CZERWONY I CZARNY

Naukowcy przygotowali specjalną mapę, a drogi oznaczyli kolorami. Kolor zielony oznacza najwyższy poziom bezpieczeństwa, a kolor czarny najwyższą klasę ryzyka. Przy opracowaniu brano pod uwagę częstością wypadków z ofiarami śmiertelnymi i ciężko rannymi na każdym odcinku drogi w stosunku do liczby pojazdów, które przejeżdżają przez ten odcinek.

Kolorem czarnym - oznaczającym największe ryzyko, zaznaczona jest krajowa siódemka od Radomia, przez Szydłowiec, do granic województwa i dalej, aż do Skarżyska. To ostatni nie przybudowany odcinek trasy. Jedziemy tam ciągle jedną jezdnia, a natężenie ruchu jest olbrzymie.

Tylko w ubiegłym roku na "siódemce" w regionie doszło do 61 wypadków, zginęło w nich 10 osób, a około 100 zostało rannych. Najgorzej było na szydłowieckim odcinku trasy. Wydarzyło się tam 20 wypadków, sześć osób zginęło. Na czarno naukowcy zaznaczyli tez krajową drogę numer 48, od Białobrzegów do granic województwa mazowieckiego.

W regionie dominuje kolor czerwony - oznaczający duże ryzyko. Dotyczy ono dróg 12, 50, 48, 79, na całych odcinkach biegnących przez nasz region.

GDZIE JEST NIEBEZPIECZNIE?

Najbezpieczniej jest z kolei na krajowej siódemce, ale od Radomia w Kierunku Warszawy. Cały odcinek biegnący przez nasz region został już przebudowany, droga jest dwujezdniowa, z bezkolizyjnymi skrzyżowaniami.

To zdaniem specjalistów wpłynęło na poprawę bezpieczeństwa, jeszcze kilka lat temu właśnie tam mieliśmy kilka czarnych punktów.

KRAJÓWKI NAJNIEBEZPIECZNIEJSZE

W Polsce do największej liczby wypadków dochodzi na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych. Nie inaczej jest w naszym regionie. Najczarniejsze statystyki dotycząc dróg krajowych. To po nich jeździ najwięcej samochód, a w większości nadal nie mamy na nich dwóch pasów ruchu.

- Na tych drogach jest wciąż za mało bezpiecznych przejść dla pieszych, chodników wzdłuż jezdni, bezkolizyjnych skrzyżowań - mówi Grzegorz Giziński, naczelnik wydziału ruchu drogowego w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Radomiu. - Ruch samochodów jest tam bardzo duży, poruszają się po nich też piesi i rowerzyści. To generuje ryzyko.

Policjanci przypominają jednak, że w większość, że to nie droga i jej otoczenie są najbardziej groźne. Sprawcami wypadków są ludzie, którzy siadają za kierownicami samochodów. To oni powinni dostosować prędkość, swoje zachowanie do warunków panujących na drogach.

Nadal głównymi przyczynami wypadków są niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieudzielanie pierwszeństwa przejazdu i nieprawidłowo wykonywane manewry, głownie wyprzedzanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie