Kto i kiedy na emeryturę

Propozycji, by kobiety i mężczyźni przechodzili na emeryturę mając tyle samo lat, częściej sprzeciwiają się panie - 81 procent niż panowie - 67 procent. Obecnie wiek emerytalny kobiet to 60 lat, a mężczyzn - 65 lat.
Za zrównaniem wieku emerytalnego opowiadają się przedsiębiorcy firm, młodzi i wykształceni.

Największymi entuzjastami postulatu zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn są właściciele firm - 46 procent z nich. Raczej przychylni pomysłowi są ludzie młodzi, w wieku 18-24 lat - 29 procent, mieszkańcy największych miast - 31 procent oraz osoby z wyższym wykształceniem - 28 procent i dobrze sytuowane, o miesięcznych dochodach powyżej 1500 złotych - 36 procent.

Przeciwnicy zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn argumentują, że kobiety łączą obowiązki zawodowe i domowe, więc są bardziej obciążone pracą od mężczyzn - sądzi tak 65 procent ankietowanych. 46 procent podkreśla, że kobiety po zakończeniu pracy są potrzebne rodzinie, np. by opiekowały się wnukami. 39 procent badanych uważa natomiast, że kobiety są słabsze i nie mogą tak długo jak mężczyźni pracować w zawodach wymagających pracy fizycznej.

77 procent ankietowanych uważa, że różnica pięciu lat w wieku emerytalnym kobiet i mężczyzn jest sprawiedliwa. 9 procent sądzi, że jest to krzywdzące dla mężczyzn, a 6 procent, że to dyskryminujące dla kobiet.

Jak poinformował CBOS, zdaniem 48 procent ankietowanych kobiety powinny same decydować, czy chcą przejść na emeryturę wcześniej niż mężczyźni i otrzymywać niższe świadczenia, czy też wolą pracować tak długo jak mężczyźni, aby wypracować sobie wyższą emeryturę.

37 procent uważa, że mimo niekorzystnych skutków finansowych wcześniejszego nabywania przez kobiety uprawnień emerytalnych, powinny one pracować krócej niż mężczyźni. 10 procent jest zdania, że wiek emerytalny pracowników obu płci powinien być zrównany, a kobiety powinny pracować dłużej.