Damian Aderek, współwłaściciel boiska pod balonem w Radomiu, nie ma szczęścia. koronawirus sprawił, że musiał dość wcześnie zamykać obiekt. jakby tego było mało, okazało się, że weekend pod balonem byli złodzieje.
- Kiedy zwijaliśmy plandekę okazało się, że brakuje dwóch aluminiowych bramek o wymiarach 3x1,5 metra. Takich małych, używanych w rozgrywkach dziecięcych. jestem bardzo zdegustowany, że okrada się dzieci. Mam nadzieję, że uda się znaleźć sprawców. Bądźcie czujni jak ktoś będzie Wam proponował tanie bramki - mówi Damian Aderek.
Właściciele przeznaczyli nagrodę w wysokości 1000 złotych dla osoby, która pomoże wskazać złodzieja. można kontaktować się telefonicznie pod numerem 607 409 312.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?