Kulisy Balu Sportowca po 29. Plebiscycie Sportowym "Echa Dnia". Mistrzowie sportu bawili się w Dworku Anna. Zobacz zdjęcia

Za nami 29. Plebiscyt Sportowy Echa Dnia w regionie radomskim. Poznaliśmy najpopularniejszą "dziesiątkę" sportowców. Znamy również najpopularniejszych trenerów, a także Drużynę Roku! Poznajcie laureatów, zobaczcie zdjęcia i zapis transmisji z uroczystej gali:

Po gali goście wzięli udział w bankiecie. Już po raz kolejny korzystaliśmy z gościny Anny i Adama Niwińskich, właścicieli Dworku Anna. Zobaczcie zdjęcia:

Zobaczcie także nowe zdjęcia z balu w dworku Anna:

Podczas spotkania w kulinarną podróż po smakach Tajlandii zabrała nas Restauracja Pa Ta Thai w Radomiu. Tradycyjnie wspierali nas też Monika i Tomasz Bankiewiczowie, właściciele gospodarstwa sadowniczego z podprzysuskiego Komorowa, w którym produkowane są soki „Smaczek z Doliny Radomki” oraz Sylwester Krawczyk i jego Zakład Masarski Krawczyk przygotowujący od lat stół wiejski. Dziękujemy też Agnieszce i Mariuszowi Orłowskim, producentowi wyrobów garmażeryjnych SMAKOSZ, Mirosławowi Kalecie (Hurtownia Warzyw i Owoców ATOS) oraz Mirosławowi Hernikowi, właścicielowi hurtowni Mirax. W Polsce organizowane są plebiscyty sportowców, gdzie szefowie kuchni chwalą się przygotowywaniem tradycyjnych dań, którymi goszczeni są ludzie sportu. Niektórzy zachwalają żurek, albo tylko jajecznicę podawaną na finał nieoficjalnej części spotkania całego środowiska. Do niebotycznych wręcz rozmiarów zawiesił jednak poprzeczkę Piotr Drużdżel (Wędliny Wiejskie), który na nasz bankiet przygotował absolutną rewelację i atrakcję wieczoru – „płonące prosię”.

Szczególne podziękowania należą się też partnerom plebiscytu: dyrekcji Zespołu Szkół Muzycznych imienia Oskara Kolberga w Radomiu, gdzie odbyła się uroczysta gala oraz Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Mazowieckiego oraz marszałkowi Adamowi Struzikowi i wicemarszałkowi Rafałowi Rajkowskiemu. Już po raz kolejny efektowną oprawę muzyczną oficjalnej części przygotował - ARTURO & Hummi Band pod dyrekcją Artura Miedzińskiego. O bezpieczeństwo gości sportowej gali dbali pracownicy Biura ochrony „Bator”.