Wracamy do tematu szkół, którym zajmowaliśmy się w grudniu ubiegłego roku. Burmistrz Szydłowca i wójt Chlewisk wystąpili do kuratorium o zgodę na zamknięcie szkół i niedawno poznali odpowiedź.
W Szydłowcu na „tak”
Rada Miejska w Szydłowcu w grudniu podjęła uchwałę intencyjną dotyczącą likwidacji filii Publicznej Szkoły Podstawowej numer 2 imienia Jana Pawła II w Szydłowcu zlokalizowanej na działce w Zdziechowie. Wniosek o zamknięcie placówki miał trafić na biurko mazowieckiego kuratora oświaty, który ostatecznie wyraził zgodę.
CZYTAJ KONIECZNIE:Szkoła w Zdziechowie ma być zlikwidowana, bo nie zgłosił się tam żaden uczeń
Powodem decyzji o likwidacji jest fakt, iż z roku na rok, maleje liczba uczniów zgłaszających chęć nauki w szkole. W roku szkolnym 2015/16 zgłosiło się 38 uczniów, rok później 24, w roku 17/18 12, a w 18/19 sześć osób. W roku szkolnym 2019/20 nie przyjęto żadnego ucznia, ponieważ nie było chętnych. Aktualnie budynek jest pustostanem. Szkoła miałaby być zamknięta, ale dopiero 31 sierpnia 2020 roku. Wiadomo już, że dzieci będą się uczyć w szydłowieckiej „dwójce”, będą mieć również zapewniony dojazd. Nauczyciel, który pracował w szkole, z pierwszym dniem września rozpoczął pracę we wspomnianej placówce. Temat ostatecznej likwidacji wrócił na sesję w ostatni piątek. Radni wyrazili zgodę na zamknięcie szkoły.
Bez zgody w Chlewiskach
Uchwałę intencyjną podjęli też radni Rady Gminy Chlewiska. Zlikwidować chcieli szkoły w Pawłowie oraz w Skłobach. Jednym z głównych argumentów był fakt, że w obu placówkach uczy się bardzo mało dzieci. Sytuacja jest na tyle zła, że najliczniejszą klasą jest klasa z siedmioma uczniami, ale są oddziały, w których dzieci w ogóle nie ma. W Pawłowie są cztery takie roczniki. Z szacunków gminy wynika, że po odejściu uczniów w tym roku szkolnym, do placówki nie przyjdzie nikt.
CZYTAJ KONIECZNIE:Awantura na sesji Rady Gminy Chlewiska. Radni wyrazili zgodę na likwidację dwóch szkół. Mieszkańcy protestują.
Gmina zwróciła się do mazowieckiego kuratora o zgodę na zamknięcie szkół. Jak mówi Waldemar Sowiński, wójt gminy Chlewiska, odpowiedź przyszła negatywna. Zwróciliśmy się do rzecznika prasowego kuratorium z prośbą o uzasadnienie decyzji. Czekamy na odpowiedź.
- Odwoływaliśmy się od tej decyzji. Zwracaliśmy się też z prośbą o spotkanie z ministrem edukacji, ale odmówił twierdząc, że nie widzi takiej potrzeby - opowiada Sowiński.
W gminie nie potrafią zrozumieć decyzji kuratorium. Warto zaznaczyć, że w szkołach gościł wizytator, który stwierdził, że nie ma możliwości zwiększenia liczby dzieci ze względu na niski przyrost naturalny. Przy podjęciu uchwały wójt zapewniał, że dzieci ze zlikwidowanych placówek będą mieć zapewniony dojazd do Chlewisk, gdzie będą mogły się spokojnie uczyć. Gmina swe zamiary argumentowała również wysokimi kosztami utrzymania. Samorząd ma 26 milionów złotych budżetu, z czego na oświatę wydaje ponad 8 milionów. Warto zaznaczyć, że utrzymanie szkoły w Pawłowie i Skłobach to koszt 1,9 miliona złotych, natomiast subwencja oświatowa dla tych placówek wynosi około 700 tysięcy złotych.
- Szkoła w Chlewiskach woła o remont, trzeba ją zmodernizować. Nie mam na to niestety środków budżecie, skoro pozostały placówki mają istnieć - kończy wójt.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?