Gościa powitała w Łaźni Agnieszka Sieradzka, kierownik Galerii
(fot. Barbara Koś)
Artysta pochodzi i mieszka w Mielcu, gdzie po ukończeniu Liceum Sztuk Plastycznych w Rzeszowie i studiach w Instytucie Wychowania Artystycznego UMCS w Lublinie zajmuje się pracą pedagogiczną i sztuką.
- Specjalizowałem się w grafice ale zajmuje się więcej malarstwem - mówił artysta przedstawiając swoje obrazy.
-Jestem zwolennikiem mocnych i kontrastowych kolorów a w Radomiu pokazuję obrazy różnorodne: pejzaże, architekturę miast i malarstwo rodzajowe - tłumaczył Edward Kociański. - Są także i akty…
Te ostatnie przyciągnęły oczywiście uwagę zwiedzających. Ale z uwagą oglądano też obrazy Kazimierza Dolnego nad Wisłą i prace na poły abstrakcyjne. Artysta chętnie stosuje techniki, takie jak: olej, akryl i pastel.
- Ja kończyłem studia plastyczne ale myślę, że zainteresowanie sztuką może objawić się w nas w każdym wieku - mówił gość .
Dlatego wernisaż uzupełnił ciekawy film o francuskim murarzu, który po przejściu na emeryturę zaczął tworzyć sztukę.
I to jaką! Barwne i przybierające niesamowite kształty instalacje samorodnego twórcy zwracają uwagę nie tylko mieszkańców małego miasteczka nad Atlantykiem ale także władz, które zamówiły u murarza kompozycje wzbogacającą architekturę miasta.
-Życzę tej pasji wszystkim -przekazał radomianom Edward Kociański.
Edward Kociański jest prezesem Stowarzyszenia Twórców Kultury Plastycznej w Mielcu i członkiem Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Przemyślu.
Posiada w swym dorobku artystycznym kilkadziesiąt wystaw zbiorowych kraju i za granicą (Francja, Ukraina).
Został wyróżniony w konkursie "Obraz roku 2002" miesięcznika Art.& Bussines. Ma również osiągnięcia jako pedagog plastyki. Uprawia rysunek, grafikę i malarstwo.
- Cieszę się, żed mogę swoje malarstwo pokazać w Radomiu - mówił Edward Kociański
(fot. Barbara Koś)
Symboliczne kaiwty dla gościa
(fot. Barbara Koś)
Podobał się Kazimierz nad Wislą
(fot. Barbara Koś)
Akty też wzbudziły zainteresowanie
(fot. Barbara Koś)
Akty mają różne barwy
(fot. Barbara Koś)
Krystyna Szyamńska, szefowa miejskiej kultury preferuje abstrakcję
(fot. Barbara Koś)
Fragmenty wystawy
(fot. Barbara Koś)
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?