Waży około kilku kilogramów, jest wielkości niewielkiej walizki. Umożliwiająca uratowanie ludzkiego życia nawet osobom bez przeszkolenia medycznego. W pukncie obsługi klienta w markecie E. Leclerc jest defibrylator.
Automatyczny defibrylator zewnętrzny jest niewielkim, poręcznym urządzeniem, które w przypadku zatrzymania akcji serca pobudza je na nowo do działania. Taką czynność może podjąć każda osoba znajdująca się w pobliżu i mająca świadomość, że urządzenie jest w miejscu wypadku dostępne. Podłączony do klatki piersiowej defibrylator sam bada rytm serca poszkodowanego i decyduje, czy zastosować elektrowstrząs. Jeśli nastąpi taka potrzeba, urządzenie głosowo oraz poprzez tekst na ekranie instruuje podejmującego akcje ratunkową o następnych koniecznych czynnościach.
- Zdecydowaliśmy się na zakup defibrylatora gdyż uważamy, że takie urządzenie powinno znajdować się w jak największej liczbie miejsc publicznych. Postanowiliśmy też przeszkolić kadrę. Każdy z zatrudnionych wie, gdzie znajduje się urządzenie oraz w jaki sposób go używać - mówi Thomas Renard, dyrektor radomskiego Leclerca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
