Lekarz i pielęgniarka ze szpitala w Kozienicach oskarżeni o nieumyślne spowodowanie śmierci

22-letnia kobieta była ofiarą wypadku drogowego, do szpitala w Kozienicach przywieziono ją 12 lipca 2012 roku. Miała uraz brzucha, w czasie operacji lekarze usnęli jej śledzionę. Po prawidłowo przeprowadzonym zabiegu kobietę przewieziono o godzinie 22.30 na oddział chirurgii ogólnej, gdzie zgodnie z zaleceniami miała mieć co godzinę mierzone ciśnienie, tętno a także ilość oddanego moczu.

Według rodziny pacjentki 22-taka wciąż skarżyła się na bóle brzucha, drętwienia kończyn, zaburzenia wzroku. Około godziny 3 nad ranem pacjentka straciła przytomność, ustała też jej akcja serca. Była reanimowana, poddano ją ponownej operacji, podczas którego stwierdzono wewnętrzny krwotok. Zmarła 27 lipca na oddziale intensywnej opieki medycznej nie odzyskując przytomności.

Prokuratura opierając się między innymi na ekspertyzie biegłych uznała, że pielęgniarka nie wykonywała zgodnie z zaleceniami zleconych badań, a lekarz nie sprawował w tym zakresie właściwego nadzoru nad pielęgniarką, choć miał taki obowiązek. Lekarzowi zarzucono też, że nie zbadał pacjentki w momencie, gdy poskarżyła się rodzinie po operacji na swój stan, a pielęgniarce fałszowanie dokumentacji medycznej poprzez wpisywanie wyników badań, których nie przeprowadzono.

Oboje podejrzani w czasie śledztw nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień. Akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął już do sądu, podejrzanym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Przypomnijmy, że w ostatnim czasie jest to już drugi akt oskarżenia skierowany przeciwko personelowi medycznemu. Wcześniej Prokuratura Okręgowa w Radomiu postawiła zarzuty popełnienia błędu medycznego czterem lekarzom Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.