Leszek Miller z wizytą w Radomiu (zdjęcia)

Leszek Miller pochwalił się, że sam w czasach, gdy był premierem robił wiele w swoim łódzkim okręgu wyborczym. Angażował się w organizację w Łodzi Festiwalu Czterech Kultur, usiłował też zachęcać potencjalnych inwestorów do robienia interesów w województwie łódzkim. Skrytykował jednak Ewę Kopacz za jej zaangażowanie w kampanii wyborczej. - Ewa Kopacz dosyć intensywnie prowadzi kampanię wyborczą, czasami mam wrażenie, że zapomina iż jest prezesem Rady Ministrów. Nie wypełnia obowiązków premiera - powiedział Leszek Miller.

Leszek Miller spotkał się z przedstawicielami radomskich struktur partii, a także gościł w Miejskim Ośrodku Kultury w Pionkach.
Wśród licznego grona radomskich działaczy Sojuszu Lewicy Demokratycznej, którzy mu towarzyszyli w spotkaniu z dziennikarzami, zabrakło Wojciecha Bernata, kandydata sojuszu na prezydenta Radomia. Działacze partii wyjaśnili, że Wojciech Bernat jest nieobecny, bo spełnia zawodowe obowiązki. Pod nieobecność kandydata na prezydenta, program wyborczy przedstawił Janusz Cichy, kandydat na radomskiego radnego w 5 okręgu wyborczym.

- W mieście mamy jedną najważniejszą sprawę. Kryzys finansów publicznych. Nasz budżet jest tragiczny - powiedział Janusz Cichy. Jako przykład wymagający dokładnego zbadania gospodarowania publicznymi pieniędzmi podał przykład cywilnego portu lotniczego. - Nowa władza musi dokładnie sprawdzić na co poszły pieniądze, jakie są plany, na co mieszkańcy płacą - powiedział Janusz Cichy. Obiecał, że przyszli radomscy radni sojuszu dokładnie przyjrzą się polityce prowadzenia działalności gospodarczej przez spółki miejskie.

- One żerują na mieszkańcach. Nie może być tak, że te spółki nie są organizacjami non profit. Wodociągi Miejskie są monopolistą na rynku i generują zyski tak naprawdę z podatku płaconego przez mieszkańców. Naprawdę dopłacamy do premii wypłacanych przez prezesów - powiedział kandydat lewicy w wyborach do radomskiej Rady Miejskiej.

Lewica chce też budować parkingi w mieście, zwłaszcza przy szpitalach, ale także przebudować tunele w mieście, które są miejscami trudnymi do sforsowania dla niepełnosprawnych.