Liga okręgowa. Rezerwy Radomiaka coraz bliżej awansu

Radomiak II Radom - KS Warka 3:0 (1:0)
Bramki: Gilewski 25, Nowosadko 68, Winsztal 74.
Radomiak II: Kowalczyk (83 W. Grzyb) - Jabłoński, Kucharski, Wiatrak, Hodowany, Armanto (62 Nowosadko), Nowakowski (81 Grot), Winsztal (78 Bogacz), Brągiel (83 Markiewicz), Gilewski (78 Winiarski), Sokół.
Rezerwy drugoligowego Radomiaka tradycyjnie zostały wzmocnione piłkarzami z szerokiej kadry pierwszego zespołu. Tym razem zagrali, Dawid Jabłoński, Karol Hodowany, Patryk Winsztal, Dariusz Brągiel, Dominik Sokół i Kamil Gilewski.
Ten ostatni w pierwszej połowie strzelił jednego gola. Po zagraniu Brągiela, piłka trafiła do Sokoła, który odegrał do Gilewskiego, a ten z około jedenastu metrów pokonał bramkarza Warki. Po zmianie stron radomianie dołożyli dwie bramki i pewnie zainkasowali trzy punkty.

Orzeł Wierzbica - Proch Pionki 1:1 (0:1)
Bramki: Jaworski 89 - Barzyński 25.
Orzeł: Lejzak - Chruślak (46 Czubak), Wiecaszek , Czarnecki , Stąpór, B. Ankurowski, Bartosiak, Dziurzynski, Szczepanik, Jaworski, Minda.
Proch: Zawodnik - Kowalkowski, Jaroszek, Denkiewicz (35 Pryciak), Kapusta, Kołodziej, Kisiel, Barzyński (90 Tkaczyk), Kozicki (70 Nowocień), Nsah (70 Cierzuch), Szczepański (65 Bańcerowski).
Orzeł zagrał w dużym osłabieniu i przewaga Prochu już od pierwszych sekund była bardzo widoczna. Niestety zespół nie miał szczęścia, brakowało skuteczności.
- Na własne życzenie nam się nie powiodło. Towarzyszyła nam fatalna skuteczność. Trzykrotnie trafialiśmy w słupki raz w poprzeczke, mieliśmy chyba ze cztery sytuacje sam na sam. Nie wiem jak mogliśmy tego meczu nie wygrać - mówił po meczu trener Prochu, Mariusz Sztobryn.
W 25 minucie Proch objął prowadzenie. Po zagraniu Bartosza Kozickiego, Daniel Barzyński idealnie przymierzył z 10 metrów. Bramka dla gospodarzy padła w 90 minucie. Podczas dośrodkowania bramkarzowi, Arturowi Zawodnikowi piłka wyślizgnęła się z rąk i jeden z zawodników Orła uderzył ją głową.

Mazowsze Grójec - Powiślanka Lipsko 3:0 (2:0)
Bramki: Orłowski 5, Złoch 34, Rogoziński 87.
Mazowsze: Przybylski - Gałka, Złoch, Nojek, Lisiecki, Grodzki, Sobczak, Orłowski (60 Rogoziński), Derewicz, Wysocki, Czerepok.
Powiślanka: Rak - Dryka, Zięba, Cieciura, Król, Bajor, Gajos, Ogonowski, Woźniak, Gardynik, Jabłoński.
Powiślanka nie przegrała wiosną żadnego spotkania i chyba nikt nie przypuszczał, że lipszczanie zagrają tak słabo i stracą punkty z Mazowszem, które ma wyraźny kryzys. Tymczasem w grójeckim zespole debiut trenerski zaliczył Daniel Złoch, kapitan zespołu. Zastąpił na tym stanowisku Tomasza Sokołowskiego. Grójczanie w pierwszym meczu pod wodzą młodego trenera zagrali kapitalny mecz.

Szydłowianka Szydłowiec - Legion Głowaczów 3:1 (0:0)
Bramki: Śledz 60, Bilski 66, Mosiołek 73 - Lisiewski
Szydłowianka: Szydłowianka: Czyż - Grymuła, Chatys, Siwak, Woźniak, Śledz, Łęcki, Moroz, Szewczyk, Mosiołek, Bilski.
Szydłowiankę prześladują kontuzje. Na piątkowym treningu noge złamał Marcin Bińkowski, który niedawno leczył uraz ścięgna Achillesa. W czasie meczu nad Szydłowcem przeszła ulewa, ale to nie przeszkodziło podopiecznym Michała Kowalczyka w odniesieniu okazałego zwycięstwa. Szydłowianka wygrała i dzięki temu znacznie ułatwiła sobie walkę o utrzymanie

Pilica Nowe Miasto - Zawisza Sienno 3:2 (1:2)
Bramki: Pędzikowski, Rzepkowski, Karwowski - M. Klaus, R. Lasocki
Piłkarze z Nowego Miasta po wygranej z Zawiszą, definitywnie zapewnili sobie utrzymanie w lidze. Z kolei Zawisza ma nadal trudną sytuację, choć trzeba przyznać, że to zespół z Sienna w pierwszej połowie prowadził i grał bardzo dobrze.

Centrum Radom - Jodła Jedlnia Letnisko 2:4 (1:2)
Bramki: Tworzewski 29, Strzelecki 84 z karnego - Kiraga 38, Sobkowiak 42 z karnego, 87 z karnego, Skowroński 90
Centrum: Bochniewski - Siwak, Wiatrak, Kasprzyk, Grylak, Jedynak, Blank, Tworek, Strzelecki, Wnuk, Tworzewski.
Sędzia podyktował trzy rzuty karne w tym meczu, dwa dla Jodły i jeden dla Centrum. Od 43 minuty Centrum grało w „dziesiątkę”. Karol Kasprzyk zobaczył drugą żółtą i musiał opuścić boisko. Mimo osłabienia po przerwie Centrum próbowało gonić wynik. W 61 minucie słupek uratował gości od straty gola. W 84 minucie Mateusz Strzelecki strzałem z rzutu karnego doprowadził do wyrównania. W 88 minucie kolejny raz sędzia podyktował rzut karny. Skorzystali goście, którzy trafili na 3:2.

Gracja Tczów - Zwolenianka Zwoleń 2:1
Gracja sprawiła ogromną niespodziankę, a jednocześnie mocno skomplikowała sytuację w tabeli drużynie ze Zwolenia.

Iłzanka Kazanow - Zamłynie Z.A Kombud S.A 4:4 (1:1)
Bramki: Stepniewski,Kubica 2 , Trojanowski dla Zamłynia.

Mogielanka Mogielnica - Skaryszewianka Skaryszew 3:2 (2:1)
Bramki: Pluta, Jaworski, Ostrowski dla Mogielanki
Bardzo ważne zwycięstwo Mogielanki w kontekście walki o utrzymanie.