Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lista grzechów właścicieli restauracji. To serwowali swoim klientom

Monika DASZKOWSKA [email protected]
Przeterminowana żywność, mięso pochodzące z niepewnego źródła, brud w lodówkach i szafkach, brak środków czystości za zapleczu. To tylko niektóre uchybienia odkryte przez pracowników radomskiego Sanepidu podczas ostatnich kontroli w punktach gastronomicznych w Radomiu i powiecie radomskim.

Lato to czas zwiększonej ilości zatruć pokarmowych i nieżytów żołądka. Jak się okazuje za niektóre nasze dolegliwości odpowiedzialni są właściciele barów, pubów czy restauracji, w których, zwłaszcza w wakacje, chętnie się stołujemy. W tym czasie inspektorzy "Sanepidu" mają pełne ręce roboty.

SKĄD MIĘSO?

Od początku wakacji pracownicy Sekcji Żywności i Żywienia radomskiej Stacji przeprowadzili 217 kontroli. To dopiero początek, bo sezon trwa i kontrole też. Z relacji inspektorów wynika, że właściciele niektórych lokali nie dbają o czystość, nie segregują właściwie żywności i o zgrozo, serwują nam przeterminowane produkty na talerzach lub niewidomego pochodzenia.

- Podczas ostatnich kontroli pracownicy naszej Stacji wykryli przeterminowane mięso oraz takie, na które właściciele lokali nie mieli faktury, a więc z niepewnego źródła - mówi Beata Nowak. - W takiej sytuacji inspektorzy nakazują natychmiastowe wycofanie go z produkcji.

Brak danych identyfikujących je jest poważnym problemem. Warto wspomnieć choćby, że na fakturze zawsze jest podawana bardzo istotna informacja, jaką jest termin przydatności do spożycia. Nakaz wycofania mięsa nie kończy problemów właścicieli lokali.

- Muszą oni dostarczyć do naszej Stacji fakturę z zakładu utylizacji, bo tam powinno ono natychmiast trafić - tłumaczy Beata Nowak. - Musimy być pewni, że zostanie ono wycofane z danego lokalu, a nie mimo wszystko przerobione na kotlety.

BRUDNO

Rzecznik Sanepidu dodaje, że innym, bardzo poważnym problemem niektórych lokali jest brak czystości na zapleczu. Odpychają brudne lodówki, w których na przykład "soki" z surowego kurczaka kapią na inne, położone niżej produkty. Brudno jest też w szafkach, gdzie przechowywana jest żywność.

Właściciele lokali, ale też sklepów z mięsem i wędlinami, nie segregują odpowiednio żywności. - Zwłaszcza w sklepach niedopuszczalne jest przechowywanie surowego mięsa obok wędlin czy pieczonych produktów - mówi Beata Nowak. - A tak się niestety zdarza. Mięso surowe jest nośnikiem bakterii, na przykład Salmonelli. W każdej chwili ekspedientka może przenieść ją na rękach na wędlinę.

W lokalach gastronomicznych także nie ma segregacji. Mięso na przykład leży obok warzyw. Poza tym żywność przechowywana jest w nieodpowiednich dla danych produktów miejscach. Bywa, że nawet w lodówce nie jest bezpiecznie, bo panuje w niej za wysoka temperatura, nawet 12 stopni Celsjusza. W niektórych lokalach na zapleczu brakuje środków czystości, a pracownicy nie mają stosownych książeczek z badaniami wymaganymi przez Sanepid.

JAKIE KARY?

- Po dotychczasowych kontrolach zostało nałożone 12 mandatów na kwotę ponad 4 tysięcy złotych - informuje Beata Nowak. - W ostatnim czasie wydano także trzy decyzje administracyjne o zawieszeniu działalności. Wystosowano też cztery wnioski o ukaranie do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - epidemiologicznej na kwotę 9 tysięcy złotych.

Wkrótce kontrole Inspekcji Handlowej

Lada dzień swoje kontrole rozpocznie też radomska Delegatura Państwowej Inspekcji Handlowej. Wyniki poznamy pod koniec wakacji, ale już wiemy, że kontrolerzy zajmą się między innymi legalnością sprzedaży alkoholu. Pod lupę wezmą też menu.

- Sprawdzamy, czy każde danie w menu zawiera opis, wagę i cenę - wyjaśnia Dorota Mąkosa, dyrektor Państwowej Inspekcji Handlowej Delegatura w Radomiu. Z reguły w kartach dań są opisy, ale brakuje ich wagi. - Ale zdarza się też tak, że w opisach waga widnieje, a fizycznie wagi w sklepie nie ma, albo ta co jest nie ma legalizacji - dodaje Dorota Mąkosa. Kontrolerzy z Państwowej Inspekcji Handlowej zbadają też przydatność produktów do spożycia. Ich uwadze nie ujdzie również to, co mamy na talerzu. Sprawdzą, czy właściciele zamiast cielęciny nie serwują nam na przykład wieprzowiny i czy nie dostajemy "oszukanych", na przykład rozwodnionych drinków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie