Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Livevil z Kielc szykuje płytę. Rockowe brzmienia z elektroniką podbiją zagraniczny rynek?

Anna Bilska
Anna Bilska
Grzesiek i Kuba z zespołu Livevil zapowiadają premierę debiutanckiej płyty zespołu. W albumie nie zabraknie rockowego brzmienia z elektroniką.
Grzesiek i Kuba z zespołu Livevil zapowiadają premierę debiutanckiej płyty zespołu. W albumie nie zabraknie rockowego brzmienia z elektroniką.
Zespół Livevil z Kielc wkrótce zadebiutuje na muzycznym rynku. Płyta, na której znajdą się mocne rockowe brzmienia z domieszką elektroniki, ma być gotowa już w kwietniu. Czy podbije zagraniczne rozgłośnie radiowe?

Świętokrzyscy muzycy połączyli siły i stworzyli nowy rockowy zespół. W Livevil tworzą gitarzyści i perkusista z charyzmatyczną wokalistką, która nadaje klimat utworom nie tylko świetnym wokalem, ale też tekstami, które sama pisze.

Artyści tworzą muzykę z pasji, ale jeśli przy okazji uda się trafić do szerokiego grona odbiorców, byłoby to spełnienie ich marzeń. Formacja ma już gotowych 12 utworów na płytę, z których aż 11 jest w języku angielskim. Czy nasz zespół ma szansę zaistnieć na zagranicznym rynku? Atutem i receptą na sukces ma być nietuzinkowe brzmienie. - To mocna rockowa muzyka z dużą ilością elektroniki - wyjaśnia Grzesiek, który zainicjował zawiązanie się zespołu. - W efekcie wyszło mocniej - przyznaje. - Chcieliśmy nawiązać trochę do lat 80-tych. Oczywiście to tylko inspiracja, bo naszym celem jest stworzenie czegoś, co od początku do końca będzie tylko nasze – podkreśla Kuba, gitarzysta Livevil.

W Lelevil współpraca to podstawa

Na uwagę zasługuje oryginalne brzmienie utworów. Choć znajdzie się w nim sporo miejsca dla elektroniki, to dużą rolę odgrywa też żywe instrumentarium. Kuba i Tomasz grają na gitarach a Grzesiek na perkusji. Dodatkowo Kuba tworzy sample, które doskonale oddają charakter grupy. Zresztą, w zespole wszyscy muzycy dzielą się cząstką swojego doświadczenia i zainteresowań. - Każdy dodaje coś od siebie. Nasza muzyka to owoc naszych upodobań, które są bardzo różnorodne - mówi Tomasz.

Grzesiek do nowego projektu Livevil zaprosił kolegów, z którymi zna się już… 20 lat. Dwa lata temu do składu dołączyła kobieta, która urzekła zespół swoim głosem.

W Livevil śpiewa Monika, dla której praca z zespołem to nowe doświadczenie. Pozostali muzycy są już dobrze znani z różnych muzycznych projektów, ale w takim składzie będzie to dla nich debiutancka płyta. Wcześniej działali między innymi w formacji FireFlower, która mocno zaznaczyła się w świętokrzyskim środowisku muzycznym. Livevil to nowość na świętokrzyskim rynku i jak zapewniają członkowie formacji – niebawem będzie o nich głośno.

Pragnienia, radości i smutki

Szybko okazało się, że Monika ma talent nie tylko do śpiewania "z pazurem", ale też do pisania. Do wszystkich utworów, jakie znajdą się na płycie, napisała słowa, głównie w języku angielskim. - Inspirację stanowiły głównie moje własne odczucia, pragnienia, radości i smutki - mówi Monika. - Niektóre teksty są bardzo trudne, jeżeli chodzi o emocjonalność, ale nie wszystkie są dołujące. Myślę, że każdy słuchacz znajdzie dla siebie utwór, z którym mógłby się utożsamić - zapewnia.

Monika dołączyła do muzyków dwa lata temu. Jak przyznaje, wróciła do śpiewania po przerwie. Dziś szlifuje wokal pod kierunkiem Moniki Zychowicz i doskonale odnalazła się w formacji, którą tworzą muzycy znający się już od... 20 lat. Dla każdego z nich granie muzyki to chleb powszedni. Bez muzyki nie potrafią już żyć.

- Monika ma ciekawe pomysły, a jej barwa głosu jest naprawdę bardzo fajna. Szukaliśmy wokalistki, która dobrze śpiewałaby w języku angielskim i okazało się, że Monika sprostała temu zadaniu. Poza tym dobrze się dogadujemy, jest między nami nić porozumienia. Jest praca, ale też luz. To sprawia, że tworzenie muzyki idzie sprawnie i czas spędzony w studio jest bardzo kreatywny i owocny – twierdzi Grzesiek.

Gość z Anglii

Co ciekawe, na płycie koleżeńskiego grania będzie więcej. Niespodzianką na płycie ma być gościnny udział artysty z Bristolu w Anglii. - Damian zaśpiewa w jednym lub w dwóch utworach - zdradza Grzesiek, który przed laty mieszkał w tym mieście.

Utwory na debiutancką płytę Livevil powstały w ostatnich trzech latach, teraz przyszedł czas na finalizację płyty. Zespół w ostatnim czasie mocno skupił się na pracy w studio 8Records Filipa Gołdy, które mieści się przy ulicy generała Józefa Hauke-Bosaka w Kielcach. To tutaj udają się świętokrzyscy twórcy szukający fachowca od nagrywana i przetwarzania muzyki. - Praca z zespołem to przyjemność, wszystko idzie sprawnie. Czas, który spędzamy w studio jest bardzo twórczy, wymieniamy się pomysłami - mówi Filip Gołda. Jak dodaje, w utworach obok żywych instrumentów nadających rockowy charakter, znajdzie się miejsce na sztuczne brzmienie. - Bas syntetyczny nie udaje żywego instrumentu i w ciekawy sposób koresponduje z aranżami, które są bardziej rockowe i metalowe. Na pewno będzie to coś świeżego na rynku - zdradza realizator.

Teledyski, koncerty i próby na żywo

- Wiem, że dopiero startujemy i są to na razie pewnego rodzaju marzenia, ale chcielibyśmy, aby nasza muzyka znalazła uznanie nie tylko na polskim, ale też na zagranicznym rynku, stąd większość anglojęzycznych utworów - mówi Grzesiek. - Fizycznie raczej nie będziemy wydawać albumu, skupimy się raczej na cyfrowym streamingu. Zamiast tego, zainwestujemy w realizację teledysków. Mamy już pewne pomysły, chcielibyśmy w klipach użyć wielu świateł. Mogę też już zdradzić, że mamy zamysł na następną płytę. Chcielibyśmy wprowadzić drugi, męski wokal. Staramy się robić stopniowo krok za krokiem, ale też myślimy i planujemy wszystko z dużym wyprzedzeniem. Organizacja pracy w naszym zespole jest bardzo ważna, nie lubimy chaosu w działaniach.

Przy okazji premiery Livevil na pewno jeszcze o sobie przypomni. W planie zespół ma nagranie klipu promującego album do utworu z gościnnym udziałem gościa z Anglii. - A na koncerty na pewno jeszcze przyjdzie czas - zapewnia Grzesiek. - W międzyczasie będą też transmisje w mediach społecznościowych z naszych prób – zapowiada muzyk.

Zespołu Livevil będzie można posłuchać już wkrótce, a wszelkie informacje o działalności formacji można śledzić na bieżąco na stronie na Facebooku, Instagramie i TikToku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Livevil z Kielc szykuje płytę. Rockowe brzmienia z elektroniką podbiją zagraniczny rynek? - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie