Lokale mieszkalne na Staroopatowskiej w Radomiu przejmie miasto?

Historia budynków przy ulicy Staropatowskiej ma niemal 25 lat. Pod koniec lat 80. ubiegłego wieku zaczął je budować Iglopool, miały być hotelem. Niestety, na początku lat 90. Iglopool upadł, rozpoczętą inwestycję przejęło miasto. Po kilku latach sprzedało całość biznesmenowi spod Warszawy Mirosławowi Kłysowi. Ten roztaczał niezwykłe wizje stworzenia luksusowych hoteli, jakich nie powstydziłyby się światowe metropolie. Wizja się nie ziściła, po drodze było wiele kłopotów. Biznesmen między innymi nie spłacał kredytów, sprawą zajęła się prokuratura. Budynki niszczały, aż w końcu w 2008 roku ich właścicielem stała się firma PartnerDom. Pierwszy z dwóch wieżowców, po remoncie został oddany do użytku w 2009 roku. W drugim jeszcze trwają prace.

Około 12,5 miliona złotych potrzeba, żeby kupić 77 mieszkań w wieżowcu przy ulicy Staropatowskiej. - To tańsze i szybsze rozwiązanie niż budowa nowego bloku - tłumaczą w urzędzie. Ostateczna decyzja należy do radnych.

Wieżowce przy ulicy Staropatowskiej miały być najpierw luksusowym hotelem. Plany się nie powiodły. Kilka lat temu kupiła je prywatna spółka PartnerDom. Jeden z wieżowców został oddany do użytku w 2009 roku. Jak mówią przedstawiciele spółki sprzedano około 60 procent mieszkań. Drugi z budynków jest remontowany, prace powinny się zakończyć w grudniu tego roku.

KUPIĄ I ROZDZIELĄ?

Jednym z klientów spółki PartnerDom ma być miasto. Pomysł mieszkań komunalnych przy ulicy Staroopatowskiej nie jest nowy. Wiele lat temu, jeszcze poprzednia ekipa rządząca też rozważała taką możliwość.

Teraz wszystko wskazuje na to, że miasto szybko chce sfinalizować transakcję. Na najbliższą sesję Rady Miejskiej, w ostatni poniedziałek września ma wpłynąć projekt uchwały w tej sprawie. 24 września zajmą się nim radni z komisji gospodarki.

- Będziemy dyskutować, ale wydaje mi się, że to dobre rozwiązanie - mówi Robert Fiszer, szef komisji gospodarki z Prawa i Sprawiedliwości. - Na rynku mamy wielki głód mieszkań. Kolejka oczekujących na lokale komunalne jest bardzo długa.

Aktualnie na mieszkanie komunalne czeka prawie 400 rodzin. Ponad 700 ma wyroki eksmisyjne i powinno trafić do lokali socjalnych, poza tym na takie lokum czeka jeszcze 300 innych osób.

MILIONOWA TRANSAKCJA

Przy Staroopatowskiej miasto chce kupić w sumie 77 mieszkań. Mają one mieć różną powierzchnię, od około 30 do ponad 70 metrów kwadratowych. W swojej kasie, na nowe mieszkania komunalne miasto musiałoby znaleźć około 12,5 miliona złotych.

- Te mieszkania będą gotowe, można będzie do nich wprowadzać mieszkańców - mówi Katarzyna Piechota - Kaim, rzecznik prasowy prezydenta Radomia. - Taki zakup mieszkań to na pewno szybsze i tańsze rozwiązanie niż budowa nowego bloku.

- To ciekawy pomysł. Mam nadzieję, że miasto wynegocjowało dobrą cenę za te mieszkania - mówi Kazimierz Woźniak, radny Radomian Razem. - Ważne będzie też, żeby mądrze te mieszkania zagospodarować. Zakwaterować tam rodziny, które nie dewastują, systematycznie płacą czynsze. Te gorsze mieszkania, które zwolnią można by wtedy przeznaczyć na lokale socjalne.