Za ponad rok mogą startować i lądować w Radomiu pierwsze samoloty. - Początkowo ruch w porcie będzie mały, ale z czasem będziemy obsługiwać coraz więcej samolotów - nie kryje optymizmu Czesław Jarosz, prezes spółki Port Lotniczy Radom.
W czwartek przedstawiciele kilku instytucji wojskowych, samorządowych i cywilnych rozmawiali w Urzędzie Miasta o jak najszybszym uruchomieniu portu lotniczego w Radomiu. Perspektywy są obiecujące.
WYMIERZAJĄ DZIAŁKI
Rozmowy o przyszłym lotnisku stały się ciekawsze po 22 sierpnia, kiedy weszła w życie zmiana ustawy o mieniu wojskowym i skarbu państwa. Teraz wojsko szybciej może przekazać tereny, które nie są im potrzebne, a które mogą służyć cywilom. Tak się też stało z niektórymi działkami na radomskim Sadkowie. Na szczęście okazało się, że nie było problemu ze wskazaniem działek. Martwić może tylko to, że w sumie przekazany cywilom teren liczy ponad 20 hektarów, a to o wiele za mało.
- Powinniśmy mieć przynajmniej 50 hektarów, bo choćby taki port lotniczy w Krakowie liczy 25 hektarów i obsługuje 3 miliony pasażerów. My chcemy docelowo obsługiwać 6 milionów - zaznacza prezes Jarosz.
PIŁKA POMAGA
Przyszły radomski port lotniczy znalazłby się w kategorii lotnisk regionalnych. Głównym jego zadaniem byłoby też przejęcie ruchu pasażerskiego, jaki czeka nas na Mistrzostwach Europy w piłce nożnej w 2012 roku.
- Znajdzie się tu pięć miejsc postojowych dla samolotów, a po przebudowie będzie kolejne 15 miejsc. Możemy też przejąć część obsługi pasażerskiej, której nie będzie mogła obsłużyć Warszawa - dodaje prezes.
Jego zdaniem, w wersji optymistycznej w końcu roku 2009 w Radomiu mogą już startować i lądować pierwsze samoloty. - Na razie mogą to być małe jednostki, samoloty dla biznesu. Prognozy mówią, że będziemy częściej latać i dojdziemy w Radomiu do regularnego ruchu lotniczego - uważa Czesław Jarosz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?