- Dzień po meczu trudno coś więcej powiedzieć ile potrwa przerwa - mówi Cezary Romanowski, masażysta radomskiego zespołu. - Maciek na sporą opuchliznę na kolanie. Dopóki ona nie zejdzie, nie można zrobić prześwietlenia usg, które dopiero pokaże jak będzie przebiegało dalsze leczenie - dodaje Romanowski.
Maciek, który przyjechał do klubu z mamą, jest bardzo podłamany całą sytuacją. - Wierzę, że szybko wrócę do treningów, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że nie nastąpi to za tydzień - mówi futbolista.
Maciek kontuzji doznał w starciu z Jackiem Berensztajnem. - Chciałem zablokować strzał Berensztajna i to mi się udało, ale Jacek po strzale upadając wpadł na moje kolano i poczułem potworny ból - dodaje Woźniak.
Wszystko wskazuje na to, że piłkarz na dalsze badania, w tym prześwietlenie usg uda się do Poznania, do swojego byłego klubu, Lecha Poznań, skąd trafił do Radomiaka.
Więcej we wtorkowym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?