Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magda Gessler o "Kuchennych rewolucjach", recepcie na kulinarny sukces i miłości do ludzi, która w kuchni jest niezbędna. Zobacz film

Wideo
od 16 lat
Magda Gessler to autorytet kulinarny, najbardziej znana polska restauratorka, autorka książek kucharskich. Od kilkunastu lat prowadzi "Kuchenne rewolucje" - program reality show telewizji TVN, jest jedną z jurorek w polskiej edycji programu MasterChef. Z Magdą Gessler rozmawialiśmy na planie zdjęciowym kolejnego odcinka "Kuchennych rewolucji" realizowanego w Przędzelu koło Niska na Podkarpaciu. Poznaliśmy też przepis na jej ulubione danie.

„Kuchenne rewolucje” objęły już czterysta restauracji. To trzynasty rok programu i wciąż powstają nowe odcinki. Czym dla pani są te kuchenne rewolucje?
To jest moje marzenie. Zawsze chciałam otwierać restauracje, ale otwieranie własnych restauracji w tej liczbie byłoby niemożliwe i to są wyzwania, które za każdym razem są bardzo odmienne, ponieważ ludzie są bardzo różni. I fajnie jest odnaleźć w sobie taką moc i dar, że można im pomagać bardzo skutecznie. To sprawia mi ogromną radość.

Każdy region to określone smaki. Podkarpacie to grzyby, ale nie tylko…
To także jabłka, pomidory, najlepsze ziemniaki i dużo dobrej kiszonej kapusty, którą wcale nie jest tak łatwo znaleźć.

Jaki region w Polsce najbardziej smakuje Magdzie Gessler?
Ja bardzo lubię Śląsk, ma znakomite smaki i bardzo określone. Ten region bardzo lubię, ponieważ produkt jest bardzo ważny - jeśli jest dobry, to kuchnia jest wspaniała. Jeżeli jest prosta i domowa, bez dodatków, jest wybitna, a jednocześnie bardzo trudna przez swoją prostotę. Trzeba znaleźć produkt.

Wysoka jakość produktu ma aż takie znaczenie w kuchni?
Oczywiście. Dobrego ziemniaka znaleźć i zrobić dobre purée ziemniaczane czy nawet tłuczone ziemniaki jest niesłychaną sztuką, bo powiem szczerze, że nawet w bardzo dobrych miejscach to jest kompletnie ignorowane i trudno dostać dobre ziemniaki. I to w miejscu, w którym są one częścią kultury, bo dania takie jak foczki czy gołąbki z ziemniakami to są dania, gdzie ziemniak musi być bohaterem i musi być pyszny. I taki jest, tylko ludzie nie potrafią go jakby wyłowić albo rozróżnić.

Czytaj także:

A jakie jest pani ulubione danie?
To ziemniaki zapiekane z pomidorami, jedynie z dodatkiem jednej łyżki oliwy z oliwek, do tego jedna kulka ziela angielskiego, liście laurowe, cały czosnek na pół. Do pieca nieobrane ziemniaki w całości i trzy nieobrane pomidory. To wszystko bez żadnej wody, bez niczego, duszone przez godzinę, po godzinie wyjęte, dodany sok z cytryny - to czyni to danie przepysznym, zaostrza apetyt i jest bardzo zdrowe. Potem gruba sól i jeszcze pół godziny w piecu. Ziemniaki wychodzą żółte, pomidory są upieczone. Można to jeść dużą łyżką. Jak dla mnie to najprostsze danie, najcudowniejsze i w sumie bardzo dietetyczne.

Jakie błędy popełniają osoby prowadzące restauracje, że potrzebne są właśnie kuchenne rewolucje Magdy Gessler?

Nie doceniają tego, co jest najważniejsze, czyli produktu i też nie zwracają uwagi na to, że należy wiedzę pogłębiać. To muszą być bardzo świadomi ludzie, wręcz renesansowi, żeby objąć nie tylko smaki w restauracji, ale również atmosferę, energię, kolor, światło, dźwięk, smak, zapach... To jest cały świat. Oni myślą, że to są poszczególne dania. Nie, to jest dużo więcej - to jest empatia wobec ludzi, gości, miłość do jedzenia, miłość do kraju, miłość do ludzi. Jeśli tego nie ma, to restauracji brak.

Podczas kolejnych rewolucji zawsze czuje pani na plecach wzrok obsługi, która myśli, że zaraz coś pani skrytykuje?
Nie. W ogóle ja czuję, co ja mam powiedzieć. Czuję też ludzi, którzy są mi przyjaźni, ludzi chcących coś budować, ludzi, którzy chcą się pokazać. Dużo czuję, za dużo. Wszystko czuję pierwszego dnia, nigdy nie wiem, gdzie jadę. Za „Kuchenne rewolucje” się nie płaci, nikt nie płaci za nic, to my płacimy za dekorację. Ludzie się do nas zgłaszają z prośbą o pomoc. To nie my latamy po kraju, tylko do nas są zgłoszenia. I nie płacą grosza, powtarzam to po raz tysięczny, ponieważ nie mogą sobie ludzie wyobrazić, że w sumie jest to program, który ich bardzo promuje, ale też nam daje szansę pokazania ludziom, jak należy jeść, jak należy kochać, jak należy być częścią Polski.

Na południu kraju gości pani kolejny raz. Kojarzy pani poprzednie rewolucje?
Sanok. Jest restauracja na Rynku i jest ona genialna i do dzisiaj żyje, „Stary Kredens”. Jest fantastyczna. W Rzeszowie też coś mieliśmy, ale to chyba nie skończyło się powodzeniem. Jeszcze Sandomierz, gdzie była restauracja kubańska. No, tam właściciel jest bardzo specyficzny. Ogólnie jest to region, który nie jest najłatwiejszy. W Tarnowie miałam bardzo fajną rewolucję, to był taki tapas polski bar.

Co trzeba mieć w sobie, żeby osiągnąć sukces po takiej rewolucji?
Trzeba być przede wszystkim człowiekiem, który nie ma jakby bardzo głębokich osobistych problemów. Ta terapia ze mną jest krótka, a czasami powinien mieć terapię. A przede wszystkim powinien mieć zdrowie, ponieważ kuchnia to też ogromna siła fizyczna i psychiczna. Jeżeli ktoś nie ma tej siły, to jest to duży problem, dlatego też bardzo często pomagam od strony medycznej po „Kuchennych rewolucjach”.

Jak, według pani, przeciętny Polak radzi sobie w kuchni?
Przeciętny Polak w tej chwili wszedł na taką półkę, że dla niego kuchnia to jest wizyta w nowym miejscu, podróżowanie po smakach, po świecie, po krajach. Ja bym radziła Polakom zacząć podróżować po smakach Polski i też młodym kucharzom odradzałabym robienie klocków lego, a raczej wgłębienie się w sam produkt, nie wyłącznie w estetykę podawania dań.

Czego nie umiemy robić w kuchni?
Wydaje mi się, że Polacy za mało się cieszą tym, co potrafią robić. To powinno być nie stresem, a pełną radością i świadomością czynienia ludziom przyjemności, czyli dawania jeść. A od tego zaczynamy miłość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Magda Gessler o "Kuchennych rewolucjach", recepcie na kulinarny sukces i miłości do ludzi, która w kuchni jest niezbędna. Zobacz film - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie