Pięcioletnia Maja Gozdek choruje na neuroblastomę nadnercza i przestrzeni zaotrzewnowej IV stopnia z przerzutami do szpiku oraz kości. Dziewczynka Przechodziła chemioterapię, wreszcie w styczniu tego roku przeszła autoprzeszczep. Nie oznaczało to jednak finału leczenia. Maja musi przejść immunoterapię. To leczenie ma pomóc pozbyć się z organizmu Mai resztek nowotworu.
To ostatni krok...
- Wszystko jest na dobrej drodze! Kochane Anioły, dzisiaj nasza Wojowniczka zakończyła radioterapię. Jak zawsze była mega dzielna. Już niedługo, bo od 18 maja zaczynamy serię badań, które mają na celu sprawdzić czy „ nieproszony gość” nie wrócił. To od tych badań również zależy, czy zakwalifikujemy się na immunoterapię. Prosimy, trzymajcie wszyscy mocno kciuki za naszą Majeczke. Przed nami mamy nadzieję ostateczny etap leczenia, który pokaże naszemu przeciwnikowi gdzie jego miejsce. To już ostatni krok do zdrowia... - napisali rodzice dziewczynki na facebookowym profilu „Maja Gozdek i Jej Armia Aniołów”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Maja Gozdek i jej rodzina dziękują za pomoc! Na leczenie dziewczynki zebrano już ponad milion złotych a licytacje jeszcze trwają
Na tej stronie znajdują się wszystkie najważniejsze informacje - zarówno dotyczące przebiegu leczenia małej błędowianki, jak również wszystkich akcji pomocowych na jej rzecz. Tych było z kolei bardzo dużo. Kiedy epidemia koronawirusa przerwała organizację imprez oraz wydarzeń charytatywnych, cały czas trwała zbiórka pieniędzy na portalu internetowym siepomaga.pl. Do końca kwietnia tego roku potrzeba było miliona złotych na leczenie dziecka. Odzew ze strony ludzi dobrej woli, nazywanych właśnie „Aniołami” przeszedł jednak najśmielsze oczekiwania ze strony rodziny. Zebrano ostatecznie 1.274.000 złotych. To 135,5 procent sumy, jaka była niezbędna!
Słowa, które łamią najtwardsze serca
- Podarowaliście naszej Księżniczce drugie życie. Daliście nam nadzieję na lepsze jutro. To wszystko już niebawem się skończy. Będziemy normalną rodziną, którą dopada rutyna - napisali rodzice Mai na Facebooku, dziękując za pomoc wszystkim, którzy wspomogli zbiórkę i przyczynili się do zebrania tak wysokiej sumy. Dokonali czegoś, co zwłaszcza w okresie panującej pandemii wydawało się bardzo trudne do osiągnięcia.
- Słowo „dziękujemy” - od samej Mai na portalu społecznościowym kruszy każde serce.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?