Jak informują rodzice, Franio wraz z siostrą bliźniaczką przyszedł na świat 29 sierpnia 2017 roku w Radomiu.
- Cała ciąża przebiegała bezproblemowo, a nasze maleństwa rozwijały się prawidłowo. W 29 tygodniu ciąży zostałam skierowana do szpitala ze względu na ryzyko przedwczesnego porodu. Spędziłam tam 9 tygodni z zakazem wstawania i walecznie dotrwaliśmy do 38 tygodnia ciąży. Wtedy to do naszej 3-osobowej rodzinki dołączyły dwa aniołki. Dzień ten był jednym z najszczęśliwszych w naszym życiu a zarazem druzgocącym… Zaraz po poradzie dowiedzieliśmy się, że Franio ma krótszą prawą nóżkę, a dokładnie kość udową. Pierwsze zdjęcie RTG wyraźnie pokazało, że Franek nie posiada kolanka i stawu biodrowego. Jego nóżka jest bardzo zniekształcona. Nóżka Frania nie rozwija się prawidłowo, nie rośnie. Obecnie różnica w długości nóżek wynosi 7 cm. W dorosłym życiu może wynieść nawet 28 cm. Wada nie była zdiagnozowana w trakcie życia płodowego - mówiła nam Karolina Szpilska, mama chłopczyka.
Jak wspominają rodzice, pierwszą reakcją była rozpacz i ogromne rozgoryczenie.
- Od początku wiedzieliśmy, że musimy być silni – dla Franka. Dlatego od razu rozpoczęliśmy poszukiwania specjalistów, którzy podejmą się zdiagnozowania i leczenia naszego synka. Niestety wszystkie rozwiązania jakie proponowano dla Frania były dla nas nie do zaakceptowania – od amputacji i protezy, po plastykę rotacyjną i wiele innych. My wiedzieliśmy jedno – musimy uratować jego nóżkę. Przepłakaliśmy wiele nocy ale nie poddawaliśmy się i szukaliśmy ratunku wszędzie - dodaje mama chłopczyka.
Nadzieja pojawiła się w kwietniu – po obejrzeniu programu Sprawa dla reportera, gdzie opowiedziana została historia małej Mai, której nóżkę przed amputacją uratował wybitny ortopeda – dr Dror Paley z USA. Po skontaktowaniu się z Instytutem dra Paley i wysłaniu dokumentacji medycznej naszego malucha – już po tygodniu otrzymaliśmy diagnozę, że nasz syn ma wadę CFD (Congenital Femoral Deficieny), wcześniej określaną jako PFFD. Jest to niedorozwój wrodzony kości udowej. Bardzo rzadka wada. Jednak udało nam się znaleźć inne rodziny dotknięte tym samym problemem, którym pomógł dr Paley. Opracował on własne, innowacyjne i skuteczne metody leczenia.
Wiemy, że musimy zrobić wszystko, żeby nasz Franio pojechał tam na leczenie. Koszt pierwszej operacji, leczenia i rehabilitacji to ponad 150 000$. Operacja powinna się odbyć po ukończeniu przez Frania 2. roku życia.
"To my rodzice mamy obowiązek zapewnić naszym dzieciom jak najlepsze życie, ale bez Waszego wsparcia nie damy rady. Zwracamy się z ogromną prośbą o wsparcie finansowe, nawet to najmniejsze. Pomóżcie nam uratować nóżkę naszego synka!" - apelują rodzice Frania.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
Gorąca sobota w Explosion - zobacz zdjęcia!
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz też: 10. Onkobieg. Pobiegli dla Ani chorej na nowotwór
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?