Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy piękną zimę tej wiosny. Co na to Radomianie?

/wit/
- Gdy jest duży mróz nie handluję. Mój towar, to cytrusy, które szybko mogą zmarznąć i nikt ich nie kupi – mówi pan Leopold – sprzedawca z ulicy Czachowskiego.
- Gdy jest duży mróz nie handluję. Mój towar, to cytrusy, które szybko mogą zmarznąć i nikt ich nie kupi – mówi pan Leopold – sprzedawca z ulicy Czachowskiego. Łukasz Wójcik
Najmroźniej ma być w niedzielę.

Uwaga na czad

Uwaga na czad

W duże mrozy, podczas dogrzewania mieszkań znacznie częściej dochodzi do zatruć tlenkiem węgla. Straż pożarna apeluje o większą rozwagę przy ogrzewaniu mieszkań i częstsze sprawdzanie stanu pieców oraz przewodów kominowych. - Nie zatykamy i nie zaklejamy przewodów wentylacyjnych. Niepokojącymi objawami świadczącymi o ulatniającym się czadzie mogą być nudności, senność i bóle głowy. Aby zapobiec zatruciom tlenkiem czadu, dla naszego bezpieczeństwa warto zainstalować w domu czujniki tlenku węgla. Zaalarmują nas w przypadku wystąpienia zagrożenia - mówi Łukasz Szymański, rzecznik prasowy radomskiej straży pożarnej.

Jak się przygotować przed wyjściem na mróz?
Jan Smutek, lekarz, kierownik ambulatorium Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego: - Ubieramy się na cebulkę, ważna jest odpowiednia bielizna i nakrycie głowy, przez którą ucieka nam najwięcej ciepła. Chronimy stopy i dłonie, które szybko marzną. Dobrze jest też zabezpieczyć twarz kremem ochronnym. Po przyjściu do domu pijemy gorącą herbatę. Osoby starsze, osłabione, małe dzieci nie powinny w duże mrozy przebywać na dworze.

Prognoza pogody
Nadchodzący weekend ma być wyjątkowo mroźny. Południowo - wschodnia Polska, w tym rejon radomski, znajdą się pod wpływem klina wyżowego znad Rosji i zacznie do nich docierać mroźne powietrze. W nocy z piątku na sobotę termometry wskazywały minus - 11 stopni. Mroźnie będzie przez cały dzień. Rekordowe, ujemne temperatury będą w niedzielę od minus 3 w południe do minus 13. Trzeba też pamiętać, że przy samym gruncie, temperatura jest jeszcze niższa średnio o 2-3 stopnie. Synoptycy zapowiadają też okresowo opady śniegu, a także wiatr.

Synoptycy zapowiadają minus 13 stopni w ciągu dnia. To kolejna fala mrozów, ale pierwsza tak silna wiosną. Lekarze alarmują o rozwagę podczas wychodzenia na dwór. Śmiertelną mieszankę stanowią mróz i alkohol. Od początku tego roku w naszym kraju z wychłodzenia zmarło ponad 40 osób.

Pogoda w pierwszych dniach kalendarzowej wiosny nas nie rozpieszcza. Wyjątkowo mroźna było już miniona noc z piątku na sobotę, a niskie temperatury jak twierdzą synoptycy utrzymywać się będą jeszcze przez kilka najbliższych dni.

- Termometr wskazywał minus 11 stopni - mówi jedna z mieszkanek Radomia.
Na wychłodzenie, odmrożenia a nawet śmierć narażone są szczególnie osoby bezdomne, które pomimo licznych apeli służb porządkowych, przebywają w nieogrzewanych altanach, piwnicach i pustostanach.

- Patrolujemy takie miejsca i namawiamy bezdomnych do pobytu w noclegowniach. Niestety często słyszymy odmowę - zaznacza Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu.

Kilka dni temu strażnicy otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie przebywającym na śniegu w centrum miasta.
-Na miejscu okazało się, że pan ma ponad 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu i jest dokładnie wyziębiony. Nie kontaktował, został przewieziony do szpitala - opowiada Piotr Stępień.
Mróz i alkohol, to niezwykle niebezpieczna mieszanka.

- Osoba znajdująca się pod wpływem alkoholu podczas przebywania na mrozie niemal natychmiast traci ciepło i czujność, że dzieje się coś złego. Traci też przytomność i jeśli ratunek nie przyjdzie w porę może umrzeć - podkreślił w ostatniej z rozmów Jan Smutek, lekarz z Radomskiego Pogotowia Ratunkowego.

Lekarz zaznacza, że wychodząc na mróz trzeba ciepło się ubrać. Ważne jest nakrycie głowy, ochrona dłoni i stóp. Krem ochronny zabezpieczy twarz i usta.

Duże mrozy i padający z różnym natężeniem śnieg to bolączka dozorców, gospodarzy obiektów, a także prywatnych posesji. Chodzi nie tylko o odśnieżanie, ale też wyższe koszty ogrzewania.

Utrzymujące się mrozy wiosną odczuwają uliczni sprzedawcy i kupcy z targowisk. Niektórzy wcale nie rozstawiają swoich kramów.

- Gdy jest duży mróz nie stoję. Mój towar, to cytrusy, które szybko mogą zmarznąć i nikt ich nie kupi - mówi pan Leopold, który w piątek sprzedawał owoce przy ulicy Czachowskiego.

Utrzymujące się długo zimno daje "po kieszeni" także handlującym ubraniami.

- Kiedyś na niedzielę palmową ludzie musieli mieć coś nowego. Grube kurtki zamieniało się na płaszcze i marynarki. Teraz większość nawet o tym nie myśli, bo komu się chce coś mierzyć w takim zimnie - mówi pan Sylwek, sprzedający ubrania na bazarze przy "Radomiaku".

Czy to nie dziwne, że, gdy jest kalendarzowa wiosna mamy typową, ostrą zimę?

-Jeśli spojrzymy na aurę długofalowo, to okaże się, że śnieg i mróz w marcu nie powinny nas zaskakiwać. Mamy taką a nie inną szerokość geograficzną, bywają więc w marcu opady śniegu. W przyrodzie widać już wiele symptomów wiosny, słyszałem pod Radomiem śpiew skowronka - mówi Marek Słupek, przyrodnik i ornitolog.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie