Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Wicha został laureatem Nagrody Literackiej imienia Witolda Gombrowicza. Nagrodę wręczono w Zespole Szkół Muzycznych Radomiu

Barbara Koś
Marcin Wicha został laureatem Nagrody Literackiej imienia Witolda Gombrowicza.
Marcin Wicha został laureatem Nagrody Literackiej imienia Witolda Gombrowicza. Joanna Gołąbek
Zakończył się III Festiwal „Opętani Literaturą. Swoi obcy”’. Znamy laureata Nagrody imienia Witolda Gombrowicza.

Marcin Wicha została laureatem III edycji Nagrody Literackiej imienia Witolda Gombrowicza za książkę „Rzeczy których nie wyrzuciłem”.

Uroczystość ogłoszenia laureata Nagrody odbyła się w niedzielę w sali imienia Krzysztofa Pendereckiego Zespołu Szkół Muzycznych. Na Galę Nagrody przyszło bardzo wielu zainteresowanych.

Wszystkich zebranych, w tym prezydenta miasta, Radosława Witkowskiego, przedstawicielkę sponsora Nagrody, wysokości 40 tysięcy złotych Agnieszkę Krzyżanowską oraz członków Kapituły Nagrody powitał Jerzy Sosnowski, krytyk literacki.

Szczególnie serdeczne słowa skierował do Gościa Honorowego, Rity Gombrowicz, wdowy po pisarzu. Po czym zaprosił na scenę Ritę Gombrowicz i prezydenta Radomia, Radosława Witkowskiego.

- Nagroda imienia Witolda Gombrowicza została dobrze przyjęta przez literatów i czytelników – mówił prezydent Witkowski. – Jest potrzebna, dlatego zdecydowaliśmy się na jej kolejne edycje. Stała się już elementem radomskiej kultury. I choć piszący i czytający stanowią w naszym społeczeństwie mniejszość, trzeba dbać o tę mniejszość, bo ona pozwala na rozwój polskiej literatury

Prezydent podziękował Ricie Gombrowicz za patronat nad Nagrodą, a także za 25 letnie czuwanie nad przypominaniem Radomiowi dorobku Witolda Gombrowicza. Przygotowywany w tej chwil przez radomski teatr XIII Międzynarodowy Festiwal Gombrowiczowski, zapoczątkowany został w 1993 roku.

- Dlatego wręczam dziś pani najwyższe radomskie odznaczenie Bene Merenti za wspieranie nas w organizacji radomskich przedsięwzięć oraz za to, że od 25 lat jest pani ambasadorem Radomia w Europie- powiedział Radosław Witkowski, wręczając Ricie medal i kwiaty.

-Nie wiem, czy zasługuję na ten zaszczyt - dziękowała Rita Gombrowicz. - Cieszę się, że jest w Radomiu ta Nagroda. Że jest festiwal teatralny, księgarnia Witolda Gombrowicza i muzeum we Wsoli To wszystko pomaga w przypominaniu twórczości pisarza.

Jerzy Sosnowski zaprosił na scenę nominowanych do Nagrody. To Grzegorz Bogdał za „Florydę”, Aleksandra Lipczak za „Ludzi z Placu Słońca”, Adam Robiński za „Hajstry. Krajobraz bocznych dróg”,Paweł Sołtys za „Mikrotyki” i Marcin Wicha za „Rzeczy, których nie wyrzuciłem”. Kandydatom towarzyszyła prezentacja multimedialna przybliżająca ich książki. Potem wszyscy autorzy otrzymali specjalne statuetki wręczane przez Ritę Gombrowicz i prezydenta Witkowskiego.

Następnie profesor Jerzy Jarzębski, przewodniczący Kapituły, omówił krótko wszystkie pozycje, podkreślając ich różnorodność tematyczną i formalną. – Z uwagi na ich wysoki poziom naprawdę trudno nam było wybrać najlepszą. Ale taki jest los kandydatów do Nagrody.

Potem profesor Jarzębski odczytał werdykt jury. Kapituła :Jerzy Jarzębski – przewodniczący jury, Ewa Graczyk, Anna Kałuża, Zofia Król, Zbigniew Kruszyński, Józef Olejniczak i Justyna Sobolewska zdecydowała, że Nagrodę Literacką imienia Witolda Gombrowicza otrzymuje Marcin Wicha za książkę „Rzeczy których nie wyrzuciłem”.

Statuetkę, symboliczny czek na 40 tysięcy złotych i tradycyjną już Lornetkę Gombrowicza wręczyła autorowi Rita Gombrowicz.

- To próba przepracowania żałoby po matce – mówił profesor Jarzębski o nagrodzonej książce. - Osobiste doświadczenie autor przetworzył w literaturę. Sięgnął też do swoich korzeni.

Co zostaje po śmierci bliskiej osoby? Przedmioty, wspomnienia, urywki zdań? Narrator porządkuje książki i rzeczy pozostawione przez zmarłą matkę. Jednocześnie rekonstruuje jej obraz – mocnej kobiety, która w peerelowskiej, a potem kapitalistycznej rzeczywistości umiała żyć wedle własnych zasad.

- W tej książce, jak podkreśla wydawca oficyny „Karakter”, nie ma sentymentalizmu – matka go nie znosiła – są za to czułość, uśmiech i próba zrozumienia losu najbliższej osoby. Jest też opowieść o tym, jak zaczyna odchodzić pierwsze powojenne pokolenie, któremu obiecywano piękne życie.

Nagrodzony autor dość dziękował dość oryginalnie.
– Spacerowałem w sobotę po Radomiu i zobaczyłem piękne miasto, cieszących się słońcem ludzi na ulicach. I przypomniałem sobie, że zaczyna się właśnie żydowski Nowy Rok. Dlatego dziękując za nagrodę życzę wszystkim samego dobra w Nowym Roku- mówił Marcin Wicha.

Marcin Wicha urodził się w roku 1972 w Warszawie. Z zawodu jest grafikiem. Projektował (i projektuje) okładki, plakaty i znaki graficzne. Przez kilka lat publikował cotygodniowe rysunkowe komentarze w „Tygodniku Powszechnym”. Ale i pisze. Jego teksty ukazywały się między innymi w „Autoportrecie”, „Literaturze na Świecie” i „Tygodniku Powszechnym”.. Wydał kilka książek dla dzieci. Laureat Paszportu Polityki.

W drugiej część Gali Nagrody wystąpiła znana wokalistka Hanna Banaszak.

ZOBACZ TEŻ: Rita Gombrowicz gościła w Radomiu

IDĘ NA WYBORY SAMORZĄDOWE 2018 – REGION RADOMSKI – DOŁĄCZ DO WYDARZENIA NA FACEBOOKU I BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie