Marek Artur Koniarczyk mówi o odwołaniu z funkcji przewodniczącego Rady Miejskiej Szydłowca: Nic na to nie wskazywało, nie znam powodów

Odwołanie Pana z funkcji przewodniczącego to rzekoma „utrata zaufania”. Jak Pan odbiera te słowa? Czy wyjaśniono tę kwestię choćby w rozmowach zakulisowych?
Odwołanie mnie z funkcji przewodniczącego Rady Miejskiej w Szydłowcu, jak pan redaktor sam stwierdził na podstawie rzekomej utraty zaufania przez grupę radnych było możliwe jeśli mieli oni powody, których ja do dzisiaj nie znam. Utrata zaufania do przewodniczącego jako przyczyna wypowiedzenia, sama w sobie nie może być takim powodem i musi mieć podstawę w obiektywnej ocenie faktów, której w tym wniosku zabrakło. Nigdy nie toczyłem zakulisowych rozmów i nie zamierzam tego zmieniać jestem osobą publiczna i tego się trzymam.

Czy spodziewał się Pan odwołania?
Wniosek został wprowadzony do porządku obrad w trakcie ostatniej sesji z wieloma puntami w tym projektami uchwał odnośnie podatków lokalnych i opłat za gospodarowanie odpadami tak bardzo ważnymi dla naszych mieszkańców i do tych uchwał starannie się przygotowałem. Nie miałem wcześniejszej żadnej wiedzy o wprowadzeniu do projektu porządku obrad sesji punktu dotyczącego mojego odwołania. Tym bardziej byłem bardzo zdziwiony tym faktem gdyż dzień wcześniej pracowaliśmy na Komisji Budżetu, której jestem członkiem i nikt nie sygnalizował z członków komisji takiego faktu.

O sytuacji związanej z odwołaniem informowaliśmy wcześniej:

Jakie miał Pan w ostatnim czasie relacje z burmistrzem i radnymi, którzy zdecydowali o odwołaniu?
Jako Przewodniczącego moim głównym zadaniem wynikającym z ustawy o samorządzie gminnym, za które odpowiadałem było prawidłowe prowadzenie obrad sesji Rady i z tego obowiązku wywiązywałem się najlepiej jak tylko potrafiłem. W tym zakresie komunikowałem się z Panem Burmistrzem i nie miałem z tym problemów, który nie zgłaszał wobec mojej osoby żadnych uwag, tak sami jak radni, którzy zagłosowali za odwołaniem, do momentu odwołania nie zgłaszali żadnych uwag bezpośrednio do mnie jak również podczas realizacji wniosku o odwołanie - nad wnioskiem nie było żadnej dyskusji?

Jak wyobraża Pan sobie współpracę z burmistrzem i radnymi po odwołaniu?
Dla mnie jest to powrót do roli radnego i deklaruję, że jako radny wybrany przez moich mieszkańców z okręgu wyborczego nr 7 dalej będę godnie ich reprezentował i sprawował mandat radnego poprzez aktywny udział w komisjach i sesjach oraz bezpośredni kontakt z mieszkańcami nie tylko przez których zostałem wybrany tak jak to czyniłem do tej pory. Zawsze powtarzałem, że radny reprezentuje całą Gminę i dalej będę dbał o autorytet naszej Rady. W najbliższym czasie skieruję pisemne zapytania do radnych, którzy głosowali za moim odwołaniem o uzasadnienie swoich decyzji, gdyż jako osoby publiczne powinni szanować procedury obowiązujące w tym zakresie i w sposób transparenty przedstawić swoje uzasadnienie swoim wyborcom.

Tego dnia zrezygnowała wiceprzewodnicząca Dorota Jakubczyk. Czy zna Pan powody? Czy to było zaplanowane, czy była solidarna?
Nie będę wypowiadał się w tej sprawie, czy było to zaplanowane czy też chciała wiceprzewodnicząca być solidarna z moją osobą. W tej sprawie proszę zapytać o powody tej decyzji samą zainteresowaną. Na sesji złożyła rezygnację z funkcji wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej w Szydłowcu motywując nieukładającą się współpracą z burmistrzem i jego koalicyjną grupą radnych.

Już podczas sesji krytykował Pan działania burmistrza między innymi ze względu na pomysł podnoszenia opłat za wywóz śmieci. Mówił, że „decyzja burmistrza jest wyrwana z realiów”, że „urządza rzeź”. Wcześniej takich słów z Pana ust nie słyszeliśmy. Czy to wyraz ujścia emocji, nie zgadzania się w sprawie podwyżek, a może przejścia do opozycji?
Używanie przeze mnie różnych słów na sesji mogło wynikać z dyskusji nad bardzo trudnym i złożonym problemem nad którym obradowała Rada.

Podnoszenie opłat tzw. śmieciowych powinno być poparte konkretnymi danymi, które są zbierane i przedstawione w raportach dwumiesięcznych oraz w corocznej Analizie stanu gospodarki odpadami komunalnymi na terenie gminy Szydłowiec. Ustalanie stawek na podstawie symulacji miało miejsce ale przed kilku lat przy wprowadzeniu ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach w części dotyczącej ustalania opłat za gospodarowanie odpadami, w której zresztą sam uczestniczyłem z pozytywnym skutkiem ze względu na trafność pierwszych opłat w systemie śmieciowym dla naszej gminy.

Jak Pan ocenia nową przewodniczącą Rady Miejskiej?
Prawo do oceny pracy przewodniczącej posiadają radni co wynika z ustawy o samorządzie gminnym.

Jakie ma Pan dalsze plany na przyszłość w samorządzie? Będzie się Pan ubiegł o fotel burmistrza Szydłowca?
Moje najbliższe plany, to tak jak już powiedziałem wcześniej jest jak najlepiej sprawować swój mandat radnego, natomiast co do planów wyboru Burmistrza nad tym się nie zastanawiam. Koncentruje się natomiast na pracy radnego i najbliższych wyborach parlamentarnych aczkolwiek nie zdecydowałem jeszcze w jakiej formule.

Sprawa odwołania była nagła. Przysporzyła wielu problemów, mecenas mówiła, że nie powinien Pan brać udziału w głosowaniu nad swoim odwołaniem.
Jako przewodniczący dopilnowywałem też tego aby wszystkie projekty uchwał, które procedowaliśmy na sesjach były kompletne i nie posiadały uchybień prawnych. W prawie 100% skuteczności to się powiodło o tym świadczy skala znikomości uchyleń. Co do wniosku odnośnie mojego odwołania z funkcji Przewodniczącego Rady Miejskiej w Szydłowcu mam wiele wątpliwości włącznie z treścią uzasadnienia, które było tylko lakonicznym stwierdzeniem. Uważam, że ta uchwała i jej procedowanie w tym głosowanie a przede wszystkim brak dyskusji w tej sprawie jest uchybieniem prawnym o czym być może zadecyduje Departament Prawny Wojewody Mazowieckiego bądź na dalszym etapie Naczelny Sąd Administracyjny.

Przy tej okazji chciałbym serdecznie podziękować wszystkim przedstawicielom prasy i mediom a w szczególności Panu Redaktorowi Mateuszowi Kaludze, który bardzo interesował i mam nadzieję, że będzie dalej interesował się problemami naszej Gminy.