Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Posobkiewicz, lekarz z Szydłowca, pokonał COVID-19. W czwartek z Edytą Górniak wystąpił w Polsat News. Rozmawiali o pandemii

Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga
Marek Posobkiewicz, znany lekarz z Szydłowca i były Główny Inspektor Sanitarny, jest już ozdrowieńcem. W czwartek, wraz z wokalistką Edytą Górniak, byli u Bogdana Rymanowskiego w programie "Gość Wydarzeń" w Polsacie News. Rozmawiali o pandemii i szczepieniach.

Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE

Jak informowaliśmy, Edyta Górniak przyznała w mediach społecznościowych, że jej zdaniem pandemia to wymysł tak zwanych liderów światowych, którzy chcą kontrolować życie ludzi i dyktować im swoje warunki. Negatywnie odniosła się też do szczepień, które jej zdaniem mają służyć zastraszaniu ludzi. Chorych na koronawirusa, którzy w mediach opowiadają o tym, jak radzą sobie z Covidem-19, miała określić natomiast mianem "statystów", którzy mieliby tylko odgrywać role zakażonych... Opinie artystki wywołały lawinę komentarzy. Na ripostę zdecydował się Marek Posobkiewicz, który sam był zakażony koronawirusem. Do Edyty Górniak przemówił w bardzo oryginalny sposób - nagrywając utwór w rytm słynnej przed laty piosenki Górniak "To nie ja byłam Ewą". Posobkiewicz śpiewa w nim: "Ja nie jestem statystą, powiem rzecz oczywistą, dosyć mam głupich tez, głupich tez, głupich tez, których wokół tak dużo jest".

Gościli w telewizji

Górniak i Posobkiewicz wzięli udział w czwartkowym programie "Gość Wydarzeń". Piosenkarka wyjaśniła, że jej słowa o statystach zostały wyciągnięte z kontekstu i ona sama nigdy nie nazwałaby tak chorych. Wyjaśniła, że jej słowa zostały zmanipulowane przez ludzi, którzy chcieli wywołać nieprzychylne komentarze. - Czekałam, aż ludzie uświadomią sobie, że te zarzuty są absurdalne. Były wręcz niemożliwe do uwierzenia, ale jednak uwierzyli. Chyba przez to, co dzieje się na świecie, poziom odporności u ludzi spadł - mówiła Górniak.

W odpowiedzi na te słowa, Marek Posobkiewicz podziękował znanej piosenkarce, za to, że zdaje sobie sprawę z tego, jak poważna sytuacja panuje obecnie na świecie. Przypomniał, że ponad dwa tysiące osób jest pod respiratorami, a wiele osób może nie przeżyć. - Trzeba uważać na słowa, bo można wbić gwoździa i ta dziura po nim może zostać na bardzo długi czas - mówił Posobkiewicz.

W dalszej części programu Edyta Górniak mówiła również o pandemii. Jej zdaniem zakładanie, że wiele osób umrze, jest negatywnym podejściem. - Ludzie zawsze chorowali, ale w tym roku przyglądamy się temu bardziej. To zderzenie między faktami, a kreowanymi obrazami, to dwa różne światy. Mówiłam, że faktycznie chorujemy i wiele chorób bierze się ze stresu, ale w tym roku ten stres został pomnożony. Nikt nie chroni ludzi między innymi pod względem psychicznym czy duchowym. Jesteśmy świadkami rozpadu naszego świata. Tak duże nagłaśnianie pandemii może spowodować, że ludźmi jest łatwiej manipulować i może to jest moement, by zastanowić się, czy doprowadzić do rewolucji, czy ewolucji - kontynuowała Edyta Górniak.

Piosenkarka odniosła się też do szczepień przeciwko koronawirusowi. Jak stwierdziła, każdy organizm chorobę przechodzi indywidualnie. Według niej po szczepionce również może nastąpić śmierć. - Nikogo nie namawiam, aby się nie szczepił lub szczepił. Ja jej nie przyjmę, bo nie zgodzę się na to, aby ktoś mi aplikował coś, co nie do końca jest sprawdzone - oburzyła się Edyta Górniak i jedocześnie zapowiedziała wyjazd z Polski w przypadku konieczności szczepień.

Marek Posobkiewicz w odpowiedzi powiedział, że przez pandemię należy przejść ze spokojem, bo wirusa nie uciekniemy. - Ważnym elementem jest układ odpornościowy, to właściwie od niego zależy jak przejdziemy zakażenie. Zgadzam się, że od szczepionki można umrzeć, wszyscy zaszczepieni i nie zaszczepieni umrą - skwitował słowa piosenkarki lekarz z Szydłowca.

Kim jest Posobkiewicz?

To lekarz pochodzący z Szydłowca, przez wiele lat pracujący w wojsku, w latach 2012-18 piastujący stanowisko Głównego Inspektora Sanitarnego (był poprzednikiem Jarosława Pinkasa). Jest zakaźnikiem, w czasie pandemii pomagał chorym na koronawirusa przebywającym w Centralnym Szpitalu Klinicznym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie. Pod koniec października sam jednak zaraził się Covid-19 i leży na oddziale w tej placówce. Warto dodać, że Posobkiewicz w przeszłości także wykorzystywał muzykę do promowania zachowań prozdrowotnych wśród Polaków. Przed laty dał się poznać między innymi jako raper Don Gisu, zachęcający do oddawania po śmierci swoich narządów dla chorych i potrzebujących.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie