-W pierwszych 25 minutach realizowaliśmy to, co sobie założyliśmy. Później straciliśmy bramkę i do naszej gry wkradła się duża nerwowość, było też sporo niedokładności, strat własnych w środku boiska, czym napędzaliśmy Górnika. Byliśmy otwarci, szliśmy do ataku, obrońcy grali wysoko, korzystał z tego przeciwnik. Uważam, że straty własne zadecydowały o wyniku, Górnik wykorzystał nasze błędy. Boli ta porażka, to zimny prysznic, który mam nadzieję pozwoli, żebyśmy odpowiednio zareagowali w kolejnym meczu
- mówił po spotkaniu Mariusz Lewandowski, trener Radomiaka.
- Nie jestem zadowolony z tego meczu. Problem polegał na tym, że po odbiorze piłki od razu ją traciliśmy. Przez starty własne to spotkanie nam nie wyszło. Zawodnicy nie wypełniali założeń, cały zespół zagrał słabiej, co nie znaczy, że nie potrafimy grać w piłkę - dodał trener Radomiaka,
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?