Marsz Wolności 2016 w Radomiu. Poprowadził go Błękitny Generał

Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w radomskiej katedrze. Podczas kazania ksiądz Edward Poniewierski przypomniał historyczne wydarzenia, związane z postacią generała Józefa Hallera. W sposób szczególny podkreślał jego talent wychowawczy.

Pod koniec mszy świętej została poświęcona replika sztandaru, którą papież Benedykt XV podarował w 1918 roku Błękitnej Armii we Francji. Pomysłodawcą i twórcą sztandaru jest Adam Wasilewski, emerytowany nauczyciel i wieloletni wicedyrektor "Kochanowszczaka".

- Tworzenie sztandaru rozpocząłem w lipcu, a ostatnie prace wykonałem w tym tygodniu, więc mam ogromną satysfakcję. W tworzeniu sztandaru uczestniczyła firma Arvid, wizerunek Matki Boskiej wyhaftowała na nim pracownia Haftoplis, zaś Janusz Sułecki wykonał okucia drzewca - powiedział nam Adam Wasilewski.

Marsz Wolności wyruszył spod radomskiej katedry na plac przed Urzędem Miejskim. Tam młodzież przypomniała wydarzenia z 2 listopada 1918 roku, wykrzykując hasło: "Radom jest wolny".

Następnym przystankiem marszu był kościół garnizonowy. Odegrana scena oparta była o wydarzenia z 30 września 1920 roku. Nauczyciele i młodzież zrekonstruowali wizytę generała Józefa Hallera w Radomiu. Generała Hallera (w tej roli Adam Wasilewski) przywitał ksiądz (w tej roli Adrian Szary).

- Witamy Cię Generale, nasz Wodzu w naszym mieście Radomiu. Tutaj w Radomiu wierni i mieszkańcy tego miasta znają twoje nakazy: nakazy, które wzywają do wiary, miłości i czynu. To siła twojej brygady, która przeprowadziła cię przez Polskę aż do naszego miasta Radomia - mówił odtwórca roli historycznego księdza.

Na zakończenie uroczystości uczestnicy Marszu Wolności udali się pod Pomnik Czynu Legionów Marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie generał Haller wygłosił uroczystą przemowę i podziękowanie.