Pandemia koronawirusa sprawiła, że to był trudny rok. Mimo tego udało się zrealizować wiele różnych inwestycji w gminie.
- Na pewno Jasieniec także odczuł skutki epidemii, choć staraliśmy się w tej sytuacji pomagać i wspierać naszych przedsiębiorców oraz sadowników, mówię tu na przykład o ulgach dla tych, którzy posiadają samochody ciężarowe. Zmniejszyły się wpływy do naszego budżetu z tytułu podatków CIT oraz PIT.
Na swoim profilu na Facebooku wymieniła pani wiele inwestycji, które udało się zrealizować w drugim roku kadencji.
- Tak, choć w niektórych przypadkach nastąpiły opóźnienia. Dla nas niezwykle ważne było uzyskanie dofinansowania na budowę boiska sportowego ze sztuczną nawierzchnią przy szkole w Jasieńcu, gdzie uczy się pół tysiąca dzieci. Ten obiekt jest gotowy w połowie. Finiszuje natomiast budowa żłobka, to kolejna inwestycja skierowana do najmłodszych mieszkańców.
Jak wygląda sytuacja finansowa gminy?
- W projekcie budżetu na 2021 rok zaplanowaliśmy dochody w wysokości 29 milionów 943 tysięcy złotych, natomiast wydatki na poziomie 28 milionów 708 tysięcy 584 złotych. Dla porównania w budżecie na 2018 rok dochody wynosiły 24 miliony 834 tysiące i 234 złote, zaś wydatki 25 milionów 248 tysięcy 15 złotych. Zadłużenie gminy na początku 2018 roku wynosiło nieco ponad sześć milionów złotych, w tym roku około 4,7 miliona, zaś w 2021 roku planujemy spłacić około 1,2 miliona złotych zobowiązań. Te liczby świadczą więc o tym, że sytuacja finansowa w gminie się poprawia.
Jakie inwestycje będą realizowane w 2021 roku?
- Mamy pewne plany, na pewno chodzi o dokończenie budowy boiska, zabezpieczenie funduszy na działalność żłobka, losy innych inwestycji w dużej mierze zależą od tego, czy uda się pozyskać dofinansowania z funduszy zewnętrznych. Bez niego wiele inwestycji nie doczekałoby się realizacji. Myślimy o budowie Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Trzeba zaznaczyć, że około 40 procent wydatków budżetowych pochłania oświata.
Swego czasu o gminie Jasieniec głośno było, kiedy odebraliście bezdomne zwierzęta ze swego terenu ze schroniska w Radysach na Mazurach.
- Te zwierzęta przebywały tam w naprawdę katastrofalnych, urągających warunkach. Znacznie lepszą opiekę mają obecnie w schronisku w Celestynowie koło Otwocka. Gmina na pewno skorzystała wizerunkowo, ale również finansowo. Do utrzymania zwierząt w Radysach dopłacaliśmy około 80 tysięcy złotych rocznie, teraz ta kwota jest o połowę mniejsza.
Wójt Marta Cytryńska prywatnie...
- Prywatnego czasu nie mam zbyt wiele. Nawet w wolnym czasie żyję sprawami gminy. Oczywiście gdy odpoczywam, to z rodziną. Jeśli nie wybieram się gdzieś na urlop, to „ładuję akumulatory” na działce. Lubię żyć aktywnie, cenię sobie rowerową turystykę.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?