Akcja Mistrzowie Agro skierowana była głównie do osób, które są związane z małymi miejscowościami, które pracują na ich rzecz. Czytelnicy głosowali w pierwszym, powiatowym etapie od 23 sierpnia do czwartku, 26 września. Do wyboru były takie kategorie: Rolnik Roku, Sołectwo Roku, Sołtys Roku, Gospodarstwo Agroturystyczne Roku i Koło Gospodyń Wiejskich. Dziś przedstawiamy Rolnika Roku w powiecie białobrzeskim. W kolejnych wydaniach „Echa znad Pilicy” napiszemy też o laureatach kolejnych kategorii w powiecie białobrzeskim.
Pani prezes gospodyń
Marta Pietrzak od 15 lat działa w Kole Gospodyń Wiejskich w Starej Błotnicy. Do 2013 roku była jego przewodniczącą. Koło przekształciło się w Stowarzyszenie Kobiety dla Starej Błotnicy została jego prezesem. Teraz w Stowarzyszeniu działają 22 panie z gminy. To aktywne kobiety, które lubią spędzać ze sobą czas i dobrze się przy tym bawią. Wyjeżdżają na wycieczki, organizują spotkania i potańcówki.
- Zamiast siedzieć przed telewizorem co poniedziałek mamy swoje spotkania. Śpiewamy razem i układamy nowe piosenki, bo jeździmy też na różne przeglądy i konkursy - opowiada Marta Pietrzak. - od czterech lat mamy też w Starej Błotnicy przegląd Kapel i Zespołów Śpiewaczych, też wtedy występujemy.
Panie ze Starej Błotnicy organizują sobie wspólne wigilie, czy andrzejki, imprezy integracyjne z innymi stowarzyszeniami ze Starej Błotnicy.
- Działamy społecznie, organizujemy wiele akcji dla dzieci i dla seniorów - wylicza Marta Pietrzak. - Uczymy najmłodszych tradycyjnych piosenek, pokazujemy, jak wykonywać ozdoby. Odwiedzamy szkoły, zawsze mamy dla dzieci, jakieś łakocie i bardzo lubimy z nimi przebywać. Także nasi seniorzy cieszą się, że organizujemy dla nich spotkania.
Kulinarne mistrzynie
Stowarzyszenie ratuje od zapomnienia także stare, ludowe obrzędy. Gospodynie mają w swoim repertuarze na przykład widowisko „Od ziarenka do bochenka”, które pokazały podczas uroczystości dożynkowej.
Nasza laureatka jej koleżanki chętnie stają też przy kuchni, żeby gotować. Startują też z sukcesami w kulinarnych konkursach. Ich popisowym daniem jest sójka błotnicka. To rodzaj pieroga z nadzieniem z buraka cukrowego. - Wszystkim smakuje, to nietypowe danie. Podczas konkurs w Kielcach dostałyśmy za sójkę drugą nagrodę - chwali Marta Pietrzak.
Gospodyni na emeryturze
Nasza zwyciężczyni teraz jest na emeryturze, kiedyś z mężem prowadziła gospodarstwo rolnicze. - Teraz mamy już dorosłe dzieci, wnuki też są już samodzielne mam więc więcej czasu - mówi Ewa Pietrzak. - Ale gotować dalej bardzo lubię. Szukam nowych smaków i przepisów. Myszkuję w internecie i eksperymentuję w kuchni - żartuje.
Pani Ewa skończyła szkołę krawiecką. I choć w zawodzie nie pracowała to szyć potrafi. - Kiedyś szyłam dla siebie i dla dzieci. Ale także dla koleżanek z naszego stowarzyszenia szyłam stroje - opowiada Marta Pietrzak.
Wspólnie z koleżankami ze Stowarzyszenia ma jeszcze wiele planów. - Zachęcam wszystkich, żeby wyszli z domu i zaczęli działać. Wspólnie przyjemniej jest spędzać czas - podkreśla Gospodyni Roku.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
