Żeby zrozumieć całą sprawę, należy się cofnąć się do pierwszego półrocza 2015 roku. Wtedy to ówczesny Wojewoda Mazowiecki, bez konsultacji z władzami gminy, wyraził zgodę na budowę przez PKP PLK S.A. ogromnego masztu radiokomunikacyjnego. Przypomnijmy, wieża miałaby stanąć w pobliżu torów, pomiędzy dworcem kolejowym a Pomnikiem Ofiar Oświęcimskich i mogłaby mierzyć do 47 metrów wysokości. Tego typu inwestycja jawnie godziłaby w nastawioną na turystykę i rekreację gminę, zwyczajnie szpecąc jej krajobraz. Mogłaby mieć także negatywny wpływ na cenne przyrodniczo obszary.
Długie miesiące zmagań prawnych
Władze gminy szybko postanowiły działać w tej sprawie. Na nic były jednak rozmowy z PKP i propozycje innych lokalizacji dla masztu. Wtedy zaczął się istny bój na paragrafy. Najpierw gmina Garbatka-Letnisko wystąpiła o uznanie jej za stronę w prowadzonym przez Wojewodę Mazowieckiego postępowaniu dotyczącym lokalizacji obiektu. Następnie w maju 2015 roku władze samorządowe złożyły odwołanie od decyzji o lokalizacji inwestycji, zarzucając m.in. nieprawidłowości w prowadzonym postępowaniu.
- Poruszyliśmy również kwestie walorów turystycznych, wypoczynkowych oraz środowiskowych naszej gminy. PKP chce postawić maszt w miejscu, które jest dla nas kluczowe. Rozumiemy potrzebę wykonania tego typu inwestycji, nie możemy jednak zaakceptować proponowanej lokalizacji. Nie mielibyśmy żadnych uwag, gdyby ten obiekt stanął z dala od zabudowań - tłumaczył wówczas wójt Robert Kowalczyk.
Tamto odwołanie nie przyniosło jednak skutków, bo w lutym 2016 roku gmina otrzymała decyzję Ministra Infrastruktury i Budownictwa, który zwyczajnie umorzył postępowanie odwoławcze, uznając że gmina nie może być stroną w tej sprawie. Minister nie rozpatrzył nawet przedstawionych zarzutów!
Sąd po stronie Garbatki
Władze samorządowe nie mogły zaakceptować takiej decyzji. Wójt Robert Kowalczyk zaskarżył decyzję ministra do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a sąd w grudniu 2016 roku opowiedział się po stronie gminy i uchylił decyzję ministra. Co to oznacza w praktyce? Ano to że odwołanie od decyzji będzie musiało zostać rozpatrzone przez ministra.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w uzasadnieniu do wyroku podkreślał m.in. to, że gmina posiada tereny w sąsiedztwie działki, na której planowana jest budowa masztu, co już czyni garbacki samorząd stroną w sprawie.
Do końca całej sprawy jeszcze daleko, ale przychylna decyzja WSA daje spore nadzieje władzom gminy Garbatki-Letnisko. - To kolejny krok w dobrą stronę - podkreśla wójt Robert Kowalczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?