Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maszt radiokomunikacyjny w Garbatce-Letnisku. Sąd uznał rację gminy

Mariusz Basaj
Ilustracja przykładowa.
Ilustracja przykładowa. Mariusz Basaj
Wraca temat budowy ogromnego masztu radiokomunikacyjnego w centrum Garbatki-Letnisko. W grudniu Wojewódzki Sąd Administracyjny pozytywnie rozpatrzył skargę gminy na decyzję Ministra Infrastruktury i Budownictwa i uznał Gminę Garbatka-Letnisko za stronę w tej sprawie. Co to oznacza?

Żeby zrozumieć całą sprawę, należy się cofnąć się do pierwszego półrocza 2015 roku. Wtedy to ówczesny Wojewoda Mazowiecki, bez konsultacji z władzami gminy, wyraził zgodę na budowę przez PKP PLK S.A. ogromnego masztu radiokomunikacyjnego. Przypomnijmy, wieża miałaby stanąć w pobliżu torów, pomiędzy dworcem kolejowym a Pomnikiem Ofiar Oświęcimskich i mogłaby mierzyć do 47 metrów wysokości. Tego typu inwestycja jawnie godziłaby w nastawioną na turystykę i rekreację gminę, zwyczajnie szpecąc jej krajobraz. Mogłaby mieć także negatywny wpływ na cenne przyrodniczo obszary.

Długie miesiące zmagań prawnych

Władze gminy szybko postanowiły działać w tej sprawie. Na nic były jednak rozmowy z PKP i propozycje innych lokalizacji dla masztu. Wtedy zaczął się istny bój na paragrafy. Najpierw gmina Garbatka-Letnisko wystąpiła o uznanie jej za stronę w prowadzonym przez Wojewodę Mazowieckiego postępowaniu dotyczącym lokalizacji obiektu. Następnie w maju 2015 roku władze samorządowe złożyły odwołanie od decyzji o lokalizacji inwestycji, zarzucając m.in. nieprawidłowości w prowadzonym postępowaniu.

- Poruszyliśmy również kwestie walorów turystycznych, wypoczynkowych oraz środowiskowych naszej gminy. PKP chce postawić maszt w miejscu, które jest dla nas kluczowe. Rozumiemy potrzebę wykonania tego typu inwestycji, nie możemy jednak zaakceptować proponowanej lokalizacji. Nie mielibyśmy żadnych uwag, gdyby ten obiekt stanął z dala od zabudowań - tłumaczył wówczas wójt Robert Kowalczyk.

Tamto odwołanie nie przyniosło jednak skutków, bo w lutym 2016 roku gmina otrzymała decyzję Ministra Infrastruktury i Budownictwa, który zwyczajnie umorzył postępowanie odwoławcze, uznając że gmina nie może być stroną w tej sprawie. Minister nie rozpatrzył nawet przedstawionych zarzutów!

Sąd po stronie Garbatki

Władze samorządowe nie mogły zaakceptować takiej decyzji. Wójt Robert Kowalczyk zaskarżył decyzję ministra do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a sąd w grudniu 2016 roku opowiedział się po stronie gminy i uchylił decyzję ministra. Co to oznacza w praktyce? Ano to że odwołanie od decyzji będzie musiało zostać rozpatrzone przez ministra.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w uzasadnieniu do wyroku podkreślał m.in. to, że gmina posiada tereny w sąsiedztwie działki, na której planowana jest budowa masztu, co już czyni garbacki samorząd stroną w sprawie.

Do końca całej sprawy jeszcze daleko, ale przychylna decyzja WSA daje spore nadzieje władzom gminy Garbatki-Letnisko. - To kolejny krok w dobrą stronę - podkreśla wójt Robert Kowalczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie