Matura 2020 w Radomiu. "Wesele" na maturze z języka polskiego. Abiturienci w Radomiu raczej zadowoleni z egzaminu

- Gdy jeszcze wczoraj przygotowywałam się do egzaminu pomyślałam, czy "Wesele" pojawi się na maturze. Co prawda myślałam też i o innych lekturach, ale to jednak "Wesele" było – opowiada Ania, jedna z radomskich maturzystek.

ZOBACZ!
ODPOWIEDZI I ARKUSZ PYTAŃ MATURY 2020 Z JĘZYKA POLSKIEGO
SPRAWDŹ!
MATURA 2010 - POLSKI. ODPOWIEDZI, PYTANIA, TEMATY ROZPRAWKI, TEST CKE
NIE PRZEGAP!
JAKIE BYŁY PYTANIA MATURY 2020 Z JĘZYKA POLSKIEGO? ZOBACZ ODPOWIEDZI

Sam egzamin zaczął się dla wszystkich o godzinie 9 rano i trwał prawie trzy godziny – dokładnie 170 minut. Początek egzaminu znacznie różnił się od tych z ubiegłych lat. Na długo przed rozpoczęciem egzaminu uczniowie powoli wchodzili do klas, zgodnie z przyjętą rozpiską.

- Moje nazwisko jest na początku listy w dzienniku. Ja więc wchodziłam do klasy już o godzinie 8.00 i przez godzinę czekałam w ławce na rozpoczęcie matury - opowiada Ola, licealistka z III LO w Radomiu.

Już po egzaminie wiele osób wychodziło znacznie wcześniej, jeszcze przed godziną 12.00. To świadczyło, że pytania nie były aż tak trudne.

- W czasie roku szkolnego rozwiązywaliśmy wiele testów próbnych matur, a poziom trudności był naprawdę porównywalny. Niektórzy nasi koledzy twierdzili, że te próbne matury były nawet trudniejsze - opowiadały Natalia Dąbrowska i Klaudia Kurys, absolwentki V Liceum Ogólnokształcącego imienia Romualda Traugutta w Radomiu.

Maturzyści musieli rozwiązać zadania zamknięte i otwarte, ale niewątpliwie największym wyzwaniem było napisanie rozprawki.
- Tytuł tej rozprawki brzmiał "Jak wykorzystanie elementów fantastycznych wpływa na przekaz całego utworu". Trzeba było wykorzystać znajomość dramatu "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego. Trzeba było wykazać się pomysłowością, by dobrze napisać rozprawkę - opowiada Filip Starzyński, absolwent V Liceum Ogólnokształcącego imienia Romualda Traugutta w Radomiu.
Jego koledzy dodawali, że taki temat był znacznie trudniejszy od zadań z ubiegłych lat. Jednym z warunków napisania rozprawki było to, by tekst liczył minimum 250 słów, choć niektórzy uczniowie przyznawali, że napisali tekst liczący nawet 700 słów. Rozprawka, to najważniejsza część matury, bo nawet zdając część zamkniętą uczeń dostanie tylko 28 procent, czyli za mało, by zdać maturę z języka polskiego.

Maturzyści spokojnie rozwiązywali zadania. Nauczyciele stwierdzili, że nie było widać jakiegoś rozgorączkowania, stresu, mimo niecodziennych warunków egzaminowania.

- Oczywiście, tegoroczna matura przebiega inaczej, niż w poprzednich latach. W naszym liceum język polski pisało 164 uczniów. Uczniowie wychodzący z klas mówili, że napisali dobrze, a jak będzie naprawdę, to okaże się przy ogłaszaniu wyników egzaminu - mówi Romuald Lis, dyrektor VI Liceum Ogólnokształcącego imienia Jana Kochanowskiego w Radomiu.

Bez problemów przebiegł także egzamin w X Liceum Ogólnokształcącym imienia Stanisława Konarskiego w Radomiu.
- Młodzież jest bardzo zdyscyplinowana, wszystko przebiegało sprawnie. Do egzaminu przystąpiły dwie klasy, łącznie 44 maturzystów. Tuż po zakończonym egzaminie z języka polskiego rozpoczęło się dezynfekowanie sal do kolejnego egzaminu - powiedział Wiktor Karoń, dyrektor X Liceum Ogólnokształcącego w Radomiu.

Sami abiturienci przyznawali, że najbardziej obawiają się dzisiejszej matematyki. To obowiązkowy przedmiot i muszą go zdawać wszyscy abiturienci. Jednak są i tacy uczniowie, którzy nie lękają się zadań matematycznych.

- Uczyłam się w klasie matematycznej i raczej nie powinnam mieć kłopotu z matematyką – powiedziała Paulina, absolwentka jednego z liceów w Radomiu.

Nie ma tradycyjnych ocen z przedmiotów na maturze, jedynie szacunek procentowy. By pozytywnie przebrnąć przez egzamin, uczeń musi zdać na przynajmniej na 30 procent. Dla ambitnych uczniów 30 procent, to zdecydowanie za mało na start na dobre studia.